Piękne nogi to nie wszystko

<!** Image 3 align=none alt="Image 208559" sub="Joanna Jankowska, jak powiedziała „Nowościom”, swoją figurę zawdzięcza genom [Fot.: Jacek Smarz]">

Rozmowa z JOANNĄ JANKOWSKĄ, absolwentką socjologii, studentką administracji, uczestniczką konkursu Gillette Venus i Top Model na najpiękniejsze nogi.

Bierze Pani udział w konkursie organizowanym przez telewizję TVN i markę Gilette Venus. Skąd ten pomysł?

Do udziału w tym konkursie namówił mnie mój chłopak. Rodzina jeszcze nic nie wie. Podchodzę do tego na luzie, ponieważ jest mnóstwo pięknych dziewczyn.<!** reklama>

Ale Pani nie jest już debiutantką?

Nie jestem. Brałam udział w konkursie na Miss UMK, później brałam udział w przygotowaniu tego konkursu. Mam też za sobą kilka sesji zdjęciowych.

Dlaczego nie zdecydowała się Pani na to, by wziąć udział w programie Top Model?

Jestem za niska. Mam 170 centymetrów wzrostu. To za mało jak na modelkę. Nie nadaję się na wybieg. Minimum jeśli chodzi o wzrost, to w tym zawodzie 175 centymetrów, dlatego w konkursie na najpiękniejsze nogi czułam się pewniej. Poza tym musiałam wysłać tylko swoje zdjęcie.

Fotografia ta cieszy się dużym zainteresowaniem internautów. Co stanie się, jeśli Pani wygra?

Na razie jestem na trzecim miejscu, więc nie martwię się, co będzie potem, ale nagrodą główną jest udział w pokazie, który odbędzie się podczas finału III edycji programu Top Model, bycie ambasadorką marki Gillette Venus i zakupy w jednym z europejskich miast.

Myśli Pani o tym, by w przyszłości zajmować się modelingiem?

Niekoniecznie. Po pierwsze, jestem za niska. Mogę być tylko fotomodelką. Poza tym mam już 25 lat, a w tym wieku modelki nie zaczynają kariery. Traktuję to tylko i wyłącznie jako pasję. Na co dzień studiuję administrację na czwartym roku na UMK. Skończyłam też socjologię. Przez kilka lat działałam w samorządzie studenckim, byłam przewodniczącą na Wydziale Humanistycznym. Byłam też prezesem Koła Naukowego Studentów Socjologii. Mam kilka pomysłów na życie. Może założę własną firmę eventową albo agencję modelek. Przez chwilę myślałam też o pracy naukowej.

Ma Pani już jakieś doświadczenie w tym kierunku?

Tak. W trakcie studiów często wygłaszałam referaty na konferencjach naukowych, a już 20 kwietnia razem z Martyną Hoffman będę miała wykład na Toruńskim Festiwalu Nauki i Sztuki pt. „Babcia na szklanym ekranie. Sposoby przedstawiania starości w przekazach medialnych”.

Skąd pomysł na studiowanie socjologii?

Poszłam na te studia z myślą o przełamywaniu stereotypów. Interesuję się socjologią ciała i socjologią płci.

Pani jest przykładem tego przełamywania stereotypów?

Mam nadzieję, że tak. Chcę pokazać, że nogi to nie wszystko. Czy tylko dlatego, że jestem po studiach wyższych, nie mogę mieć pasji, które stereotypowo są zarezerwowane dla dziewczyn bez wykształcenia? To bzdura, że modelki są głupie. Te, które coś osiągnęły, dojrzały dużo wcześniej od swoich rówieśniczek. Biegle mówią w kilku językach i ciężko pracują. Na szczęście coraz więcej osób zaczyna zdawać sobie z tego sprawę. Nawet moi rodzice, którzy na początku nie byli zachwyceni tym, że zajęłam się modelingiem, zmieniają zdanie, ale nie wiedzą o moim udziale w konkursie.

WARTO WIEDZIEĆ

Jak głosować na Joannę Jankowską?

Wystarczy wejść na stronę internetową programu Top Model: topmodel.tvn.pl/konkurs-venus i wybrać listę uczestniczek, a na niej Joannę Jankowską. Głosowanie potrwa do 15 kwietnia.

Joanna ma 25 lat, 170 cm wzrostu, waży 50 kg, a jej wymiary to 85-65-89.