Firmy pomagają Ukrainie – jest ich coraz więcej
Małe i duże firmy angażują się w pomoc Ukrainie. Codziennie pojawiają się deklaracje nowych marek, które:
- ściągają z półek rosyjskie produkty,
- rezygnują ze współpracy z rosyjskimi kontrahentami,
- wstrzymują dostawy z Rosji,
- organizują zbiórki darów,
- oferują bezpłatne usługi (prawne, medyczne, telekomunikacyjne) dla obywateli Ukrainy i uchodźców,
- wpłacają darowizny na akcje charytatywne,
- udostępniają swoje zasoby (auta, nieruchomości) na rzecz pomocy uchodźcom,
- pomagają swoim pracownikom z Ukrainy.
Sieci handlowe angażują się w pomoc Ukrainie na wielu obszarach
Biedronka, która przed weekendem zdecydowała się wypłacić bezzwrotne zapomogi finansowe dla swoich pracowników z Ukrainy, teraz deklaruje działania pomocowe w szerszym zakresie oraz wycofuje rosyjskie produkty ze sprzedaży.
– We wsparciu uchodźców ważne jest to, by trwało ono dłużej, nie tylko w momencie przekraczania granicy. Rodziny, które przybywają do Polski, w tym pierwszym okresie muszą znaleźć lokum, ale też mieć co jeść za miesiąc czy dwa. Fundacja skupi się właśnie na takich formach wsparcia, które zabezpieczać będą podstawowe potrzeby uchodźców w dłuższej perspektywie – szczególnie tych osób, które w naszym kraju nie mają bliskich. Kwota 5 mln złotych pozwoli nam pomóc wielu Ukraińcom, którzy znaleźli swój tymczasowy dom w Polsce – mówi Katarzyna Scheer, prezeska Fundacji Biedronki