Pierwsza liga wyrównana jak nigdy?

Siatkarki Budowlanych Budleksu rozegrały drugi z meczów sparingowych przed październikową inauguracją sezonu w pierwszej lidze.
<!** reklama>Na niespełna sześć tygodni przed rozpoczęciem rozgrywek na zapleczu Orlen Ligi niemal wszyscy rywale Budowlanych Budleksu skompletowali nowe drużyny na sezon 2013/2014. Już teraz można pokusić się więc o wstępną ocenę siły poszczególnych przeciwników torunianek. Z pytaniem - jak silna będzie pierwsza liga w nadchodzącym sezonie - zgłosiliśmy się do Mariusza Soi, szkoleniowca Budowlanych Budleksu.

Bez outsiderów

- Wydawało się, że z pierwszą liga może być źle, gdyż w okresie międzysezonowym sporo drużyn wycofywało się z tej rywalizacji (Jedynka Aleksandrów Łódzki, Wieżyca 2011 Stężyca, AZS Białystok oraz Eliteski AZS UEK Kraków - przyp. red). Teraz w lidze wystartuje mniej zespołów, ale będzie ona z całą pewnością dużo bardziej wyrównana, niż rok temu. To widać już teraz - mówi Mariusz Soja, trener torunianek. - Nie ma takich zespołów, jakim przed rokiem była Sparta Warszawa. Ta drużyna wciąż oczywiście istnieje i nadal będzie grać na tym szczeblu, ale w nowym sezonie będzie to zupełnie inna ekipa, dużo silniejsza. Sparta dysponuje składem, który pozwoli jej bić się o najlepszą czwórkę. Wydaje mi się, że każdy zespół, może poza SMS-em PZPS-em Sosnowiec, któremu nie zależy na wyniku, jest w stanie walczyć się o najwyższe lokaty. To będzie bardzo wyrównana liga.
Jakie wobec tego założenia przed nowym sezonem na zapleczu Orlen Ligi mają torunianki?

Celują w czwórkę

- Chcemy zrobić postęp w stosunku do poprzednich rozgrywek. Miejsce szóste nie będzie nas satysfakcjonowało. Celujemy w czwórkę. Dla wszystkich związanych z klubem takie miejsce by nas zadowalało. Play off i walka o awans byłaby czymś fajnym, kolejnym krokiem w przód - dodał Mariusz Soja.
Nim jednak torunianki rozegrają pierwszy mecz ligowy 2 października czeka je inauguracja zmagań w Pucharze Polski. Rywalem Budowlanych Budleksu w trzeciej rundzie tych rozgrywek (na tym szczeblu do gry dołączają pierwszoligowcy) będą Karpaty MOSiR Krosno.
- Zakładaliśmy, że w meczu pucharowym przetrenujemy sobie pewne elementy przed spotkaniem inauguracyjnym z Rzeszowem. W pierwszym spotkaniu Pucharu Polski zagramy jednak przed własną publicznością, dlatego chcielibyśmy dobrze się zaprezentować. Wyniki nie jest jednak dla mnie istotny. Dla nas priorytetem jest liga - stwierdził Mariusz Soja. - Wiemy, że puchar to puchar, ale później dla drużyn takich, jak nasza, tymi rozgrywkami można narobić sobie więcej złego, niż dobrego. Wiadomo jest, że Pucharu Polski nie zdobędziemy, dlatego nie jest to nasz cel. Piąty etap tych rozgrywek, w którym do rywalizacji dołączają zespoły z Orlen Ligi, jest trudny do przeskoczenia.
Do inauguracji sezonu w pierwszej lidze znacznie odmieniony toruński zespół, w którym znalazło się aż osiem nowych siatkarek, w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami, przygotowuje się już od czterech tygodni, a od niedawna rozgrywa mecze sparingowe.

Udany rewanż

W minioną środę siatkarki Budowlanych Budleksu zmierzyły się z Jokerem Świecie. Na parkiecie drugoligowca rozegrano aż sześć setów, a mecz zakończył się remisem 3:3. W sobotę w Toruniu odbył się rewanż. Tym razem w każdym z pięciu setów lepsze były torunianki.

Budowlani Budlex Toruń - Joker Świecie 5:0 (17, 16, 21, 20, 21).
Budowlani: J. Szulc, S. Szczygioł, E. Ryznar, D. Nowakowska, A. Tomczyk, A. Łozowska, A. Głowiak (libero) oraz M. Pleśnierowicz, J. Sobczak, A. Lewandowska, R. Brzóska, E. Krzywicka, M. Kolanowska (libero).