Pierwsze miejsce jest bliżej

Komplet widzów obejrzał wczoraj mecz na szczycie w grupie A II ligi mężczyzn pomiędzy SIDEn-em Polskim Cukrem Toruń, a AZS-em WSGK Polfarmeksem Kutno. Triumfowali gospodarze 60:56.

<!** Image 2 align=right alt="Image 165121" sub="Dawid Przybyszewski (z piłką) był jednym z współautorów sukcesu torunian. W ciągu 33 minut zdobył 16 punktów, zebrał 14 piłek i miał 3 asysty / Fot. Jacek Smarz">Mecz głównych faworytów do awansu do I ligi nie stał na najwyższym sportowym poziomie, ale za to dostarczył wielu emocji. O triumfie gospodarzy zadecydowała udana końcówka spotkania.

- To był typowy mecz pomiędzy zespołami, które walczą o wszystko - stwierdził trener gospodarzy Grzegorz Sowiński. - Mam nadzieję, że takie konfrontacje czekają nas też w play off. Spotkanie było bardzo emocjonujące, ale z punktu widzenia szkoleniowego bardzo nerwowe. Wszystko przez wiele niecelnych rzutów. Całe szczęście, że w końcówce były emocje, bo kibice po zwycięstwie wyszli zadowoleni. Jednakże jeżeli ktoś na „chłodno” obejrzy to spotkanie, to nie był to najciekawszy mecz.

Lepiej potyczkę rozpoczęli torunianie, którzy po dwóch trafieniach Dawida Przybyszewskiego prowadzili 4:0. Goście szybko jednak przejęli inicjatywę. Po punktach Michała Marciniaka było 9:6, a w 7 min. trafienie z dystansu Piotra Pustelnika dało prowadzenie gościom 19:11.

Gospodarze mozolnie odrabiali straty i tuż przed przerwą doprowadzili do remisu. Ostatecznie po dwudziestu minutach przegrywali jedynie 29:30.

<!** reklama>Po zmianie stron wynik oscylował wokół remisu przez niemal półtorej kwarty. W 35 min. podopieczni Grzegorza Sowińskiego prowadzili 50:46, ale od tego momentu osiem „oczek” z rzędu zdobyli przyjezdni. Dwukrotnie zza linii 6,75 m trafił Pustelnik, a dwa punkty dodał jeszcze Mariusz Bacik i w 38 min. AZS prowadził 54:50.

W końcówce zdobywanie punktów wziął na swoje barki Przemysław Lewandowski. Najpierw doprowadził do remisu po 54. Nastepnie na 40 sekund do końcowej syreny trafił z dystansu. Gdy chwilę później gracze z Kutna stracili piłkę, a wsadem kolejne punkty zdobył Arkadiusz Kobus, gospodarze byli bardzo bliscy triumfu. Faulowany Paweł Pydych trafił dla AZS-u oba wolne, a wynik meczu ustalił również z linii rzutów wolnych Przybyszewski.

Postrachem dla toruńskich zawodników miał być Aleksander Perka. Tymczasem skrzydłowy ekipy Andrzeja Kowalczyka rozegrał bardzo słabe spotkanie. Do przerwy spędził na parkiecie tylko 2 minuty i w tym czasie zanotował 3 faule i 2 straty. Po przerwie było nieco lepiej, ale i tak musiał opuścić parkiet z powodu pięciu przewinień.

Triumf sprawił, że ekipa SIDEn-u została samodzielnym liderem tabeli i ma spore szanse na zapewnienie sobie pierwszego miejsca po rundzie zasadniczej.

SIDEn Polski Cukier Toruń - AZS WSGK Polfarmex Kutno 60:56 (16:21, 13:9, 12:9, 19:17). SIDEn PC: P. Lewandowski i D. Przybyszewski po 16 (1x3), K. Michalski 9 (1), A. Kobus 8, T. Lipiński 4 oraz D. Janiak 4, D. Wójcik 3 (1), T. Tlałka, T. Tracz i T. Beciński po 0. AZS (najwięcej): P. Pustelnik 13 (3), M. Marciniak 10, G. Małecki 9, A. Perka 8 (1), M. Bacik 7.

Pozostałe wyniki 16. kolejki gr. A II ligi mężczyzn: Żyrardowianka Żyrardów - WOSSM Warszawa 96:70, KK Świecie - MON-POL Płock 71:64, Żuraw King Oscar Gniewino - Basket Piła 82:64, Etmal Korsarz Gdańsk - AZS UWM Olsztyn 91:79.

Mecz Tur Bielsk Podlaski - PWiK Piaseczno został przełożony na 26 stycznia, godz. 19. Z kolei spotkanie SMS PZKosz Władysławowo - Trefl II Sopot odbędzie się 1 lutego w godz. 18.