Pierwsze noworoczne dziecko w Toruniu przyszło na świat tuż przed godziną 8

Wymarzony pierworodny, a do tego jeszcze pierwsze dziecko urodzone w Toruniu w nowym roku. Antek Kowalcze pojawił się na świecie punktualnie, ciesząc tym swoich rodziców, Jagodę i Rafała.
[break]
Antoni Kowalcze jest od nowego roku młodszy o siedem godzin i pięćdziesiąt minut.
Chłopiec przyszedł na świat w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym na toruńskich Bielanach. Waży 4,9 kg i mierzy 56 cm. Jest pierwszym dzieckiem w rodzinie, swoje piękne, tradycyjne imię odziedziczył zaś po przodku.
- Mieliśmy dziadka Antoniego, który był wspaniałym człowiekiem - mówi Jagoda Kowalcze, mama małego Antka.
Poza rodzinną tradycją, przy wyborze imienia zapewne pewną rolę odegrał fakt, że - jak powiedziała nam świeżo upieczona mama: - Antki są na ogół psotnikami.
Cóż, skłonnościom do psot towarzyszy też na ogół spora ciekawość świata, pierwszemu toruńskiemu noworodkowi z 2014 roku życzymy więc, aby świat dostarczał mu jedynie interesujących wrażeń.
Szczęście do małego Antka uśmiechnęło się już na dzień dobry - w blasku lampy flesza naszego fotoreportera znalazł się kilka godzin po swoim urodzeniu. O tytuł pierwszego noworodka rozpoczynającego się właśnie roku specjalnie jednak nie zabiegał, pojawiając się na świecie w terminie.
Warto dodać, że Toruń jest jedynym dużym ośrodkiem w regionie, w którym od lat notowany jest dodatni przyrost naturalny. Według ostatniego „Raportu o stanie miasta” prezentowanego przez magistrat wynosił on 0,76 procent.