Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pierwszy strajk w Kończewicach [ALBUM RODZINNY]

Dariusz Meller
Wzniesiony jeszcze podczas zaborów budynek katolickiej szkoły dla chłopców w Chełmży
Wzniesiony jeszcze podczas zaborów budynek katolickiej szkoły dla chłopców w Chełmży Ze zbiorów Dariusza Mellera
Protest uczniów szkół ludowych w latach 1906 - 1907 objął całe Pomorze i Wielkopolskę. Wywołany był zakazem używania języka polskiego na lekcjach religii. Na Pomorzu protestowało prawie trzy tysiące dzieci.

[break]
Na Pomorzu jako pierwsze zastrajkowały 15 VIII 1906 dzieci z Jóźwisk pod Gniewem, na co wpływ miał przewodniczący miejscowego Towarzystwa Ludowego Jan Brzeski, który później przeprowadził się do Chełmży i jako mistrz koszykarski prowadził sklep w tym mieście.

Nauczyciel pobił dzieci

W naszej okolicy pierwsze informacje o strajku pochodziły z połowy października 1906 r. i dotyczyły dzieci z Kończewic i Kiełbasina, które, jak informowała prasa „żądały na rozkaz rodziców polskiej nauki religii”. Następne informacje o strajku uczniów szkół ludowych pochodziły z Łążyna i Bierzgłowa. W tej drugiej miejscowości jako pierwsze odmówiły nauki religii po niemiecku następujące dzieci: Franciszek i Helena Ordon oraz Weronika Celmer.

Na Podgórzu, który był odrębnym miastem, nauczyciel pobił dotkliwie dzieci odmawiające na lekcjach religii odpowiedzi w języku niemieckim. A strajk w tamtejszej szkole rozpoczął się 25 października, kiedy to „część dzieci na rozkaz rodziców spaliła niemieckie katechizmy i biblijki i oświadczyła nauczycielom, że nie chce się uczyć religii po niemiecku, tylko po polsku. Na niemieckie zapytania dzieci te nie odpowiadały”.

W odezwie podpisanej „Podgórzanie” rodzice strajkujących dzieci pisali m.in.: „I my tu na Podgórzu pod Toruniem wiemy dobrze, jakie są zasady Kościoła w sprawie nauki religii i dlatego nakazaliśmy dzieciom naszym, by katechizmu i historii świętej uczyły się po polsku, a na niemieckie zapytania nie wolno im odpowiadać… Przez kilka dni byli nauczyciele spokojni, ale kiedy dziś dzieci wchodzącego do szkoły nauczyciela przywitały katolicko-polskim pozdrowieniem: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus! - wtenczas nastał sądny dzień… Zaczęło się karanie”.

Następnie wszyscy polscy rodzice w Toruniu i na Mokrem nakazali swoim dzieciom ten sam opór. Jak podkreślano „szczególnie matki polskie są przekonane, że nie godzi się uczyć prawd wiary w języku obcym”.

Wzniesiony jeszcze podczas zaborów budynek katolickiej szkoły dla chłopców w Chełmży
Wzniesiony jeszcze podczas zaborów budynek katolickiej szkoły dla chłopców w Chełmży
Ze zbiorów Dariusza Mellera

W Toruniu jako pierwsze zastrajkowały dzieci niejakiego Kladzińskiego, który „uwiadomił listownie nauczycieli, że nie pozwala, by jego dzieci uczyły się religii w języku niemieckim”.

Z kolei strajkujące dzieci podgórskie zaczęły doznawać kolejnych represji - odbywały tzw. „areszt”, czyli zostawały w szkole po lekcjach. Na Jakubskim Przedmieściu hasło do strajku rzucili dwaj uczniowie, Pastwikowski i Mruczkowski.

Pierwszego dnia strajku rektor miejscowej szkoły odesłał po prostu obydwu do domu. Natomiast w Kończewicach, koło Chełmży, gdzie strajk szkolny rozpoczął się najwcześniej, najszybciej też się skończył, mianowicie już w końcu października 1906 r. i dzieci znów uczyły się religii po niemiecku. Za to do akcji strajkowej dołączyła kolejna pobliska szkoła w Grzywnie, „gdzie I klasa po polsku „Ojcze nasz” mówiła, a nauczyciel po niemiecku”. Natomiast jeśli chodzi o odmowę odpowiedzi w języku niemieckim, to chwilowo nauczyciel grzywieński był górą, gdyż zażądał od dzieci zaświadczeń o odmowie podpisanych przez rodziców, których one nie posiadały.

Podarte katechizmy

W Papowie Toruńskim dzieci po opuszczeniu szkoły podarły katechizmy w języku niemieckim, tak „że całą ulicę zasiały resztkami podartych stronic”. Trwał strajk na Podgórzu. Żeby go złamać „dzieci z niższych oddziałów stać musiały za karę dwie godziny na dworze, natomiast dzieci starsze odsiadywać muszą areszt”. Jednakże „wśród dziatwy panuje jak najlepsze usposobienie, a zwłaszcza chłopcy poczytują sobie za zaszczyt, że należą do „rot aresztanckich”, jak ich na Podgórzu nazywają”. Strajkowało tam łącznie 117 dzieci, a w strajku nie brało udziału tylko 6 chłopców i kilka dziewcząt z rodzin niemieckich katolików.

Na Mokrem niektórzy nauczyciele próbowali strajk „zwalczyć kijem”. W Biskupicach strajkujący uczniowie byli zostawiani „po lekcjach”, ale gdy w końcu opuszczali szkołę, intonowały pieśń „Serdeczna Matko”.

W Kaszczorku w tym czasie strajkowały w całości klasy I i II. Najmniejsze dzieci z III klasy jeszcze odpowiadały po niemiecku, ale chęć zastrajkowania i u nich wystąpiła.

Do prokuratury

Strajk nadal się rozszerzał. Dotarł do szkoły w Ostaszewie, gdzie jako pierwsze stawiły opór dzieci pochodzące z Tylic.

Zastrajkowały także dzieci w Rubinkowie. Represje ze strony nauczycieli przybierały na sile.

Uczeń Pastwikowski został pobity przez nauczyciela, a jego ojciec złożył w związku z tym doniesienie do prokuratury.

Pobity Franciszek Jabłoński z Podgórza na podstawie obdukcji lekarskiej przez kilka dni przebywał na zwolnieniu lekarskim.

Na Mokrem nauczycielka szkoły ludowej biła dziewczęta, które nie chciały się uczyć religii po niemiecku. 3 XI 1906 r. najstarsze dzieci z klasy I i II w Lubiczu, w sumie 58 osób, również odmówiły odpowiedzi po niemiecku. 2 dni później ich śladem poszła pobliska Złotoria - 45 dzieci. Strajk rozpoczął się również w Chełmży.

Na początku listopada 1906 r. w związku z rozszerzającym się strajkiem do Torunia przybył z Kwidzyna tajny radca Triebel, który natychmiast w towarzystwie miejscowego inspektora szkolnego „rewidował” szkoły w Toruniu i Podgórzu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska