Pies w kagańcu

Ludzie boją się psów biegających luzem

PROBLEM:

<!** reklama right>- Ostatnio szłam o godz. 8 ulicami Boboli i Długą w Toruniu i widziałam po raz kolejny panią z olbrzymim rotweilerem. Pies był bez smyczy i kagańca. Bardzo się go przestraszyłam, podobnie jak inni przechodnie. Przecież może zrobić krzywdę - mówi Czytelniczka

WYJAŚNIENIE:

- Psa na ulicy trzeba trzymać na smyczy. Na terenie, gdzie nie ma ludzi albo w miejscu mało uczęszczanym, można go puścić wolno, ale zawsze wtedy musi być w kagańcu, a właściciel ma nad nim czuwać - mówi Jarosław Paralusz, rzecznik toruńskiej Straży Miejskiej. - Osoba, która chodzi z tak dużym psem bez zabezpieczenia po ulicach Torunia musi liczyć się z konsekwencjami. Dostanie upomnienie, mandat w wysokości 200 zł albo wniosek o jej ukaranie zostanie skierowany do sądu grodzkiego.

PROBLEM:

- Czy w autobusach i tramwajach trzeba płacić za wózki dwukołowe z zakupami? - pyta Czytelniczka.- Niedawno byłam na targowisku i wracałam autobusem z takim właśnie wypełnionym wózkiem. Kontroler co prawda nie ukarał mnie mandatem, ale zwrócił uwagę, że powinnam mieć bilet bagażowy na wózek.

WYJAŚNIENIE:

- Zgodnie z regulaminem za bagaż podręczny, którego suma trzech wymiarów przekracza 120 cm należy zapłacić jak za bagaż, czyli cenę biletu normalnego - wyjaśnia Sylwia Kowalska, rzecznik toruńskiego MZK. - Są różne wózki i zakupy. Ewentualna oplata zależy od tego, jak duży jest wózek i jak załadowany.

Pogotowie reporterskie „Nowości” czynne w Toruniu przy ul. Podmurnej 31 od poniedziałku do piątku w godz. 13-16, tel. 611-81-33. Dyżuruje Roman Such