Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piesi i rowerzyści górą, samochody dołem

Jacek Kiełpiński
Konsultacje dotyczące przebudowy placu Rapackiego - na finiszu. Niedawno pojawiła się koncepcja szczególna

<!** Image 3 align=none alt="Image 209731" sub="Ryszard Stachowiak z modelem przedstawiającym jego koncepcję przebudowy placu Rapackiego
[Fot.: Adam Zakrzewski]">
Przebudowa przystanków, przejście podziemne dla pieszych, tunel dla samochodów czy może wykop przykryty częściowo ciągiem spacerowym? To koncepcje, z których już niebawem trzeba wybrać najlepszą.
<!** reklama>

Konsultacje społeczne dotyczące, związanej z koniecznym remontem mostu im. Piłsudskiego, przebudowy placu Rapackiego właśnie się kończą. Ostatnie uwagi można wnosić do wtorku, 22 kwietnia. Warto się przyjrzeć jeszcze raz proponowanym koncepcjom, w tym tej, która pojawiła się jako ostatnia.

Przypomnijmy. Miejski Zarząd Dróg zlecił NOT-owi opracowanie koncepcji rozwiązania problemów komunikacyjnych w tym kluczowym miejscu Torunia.

- Pojawiło się pięć wersji: remont samej nawierzchni, budowa przystanku autobusowo-tramwajowego, w skrócie PAT-u, na środku alei Jana Pawła II prowadzącej na most, budowa PAT-u z lewej strony - tłumaczy Janusz Czaplewski, kierownik działu planowania i realizacji inwestycji Miejskiego Zarządu Dróg. - Są też wersje odważniejsze: budowa przejścia podziemnego dla pieszych zmierzających w kierunku Bydgoskiego Przedmieścia i tunel dla samochodów wyjeżdżających i wjeżdżających na most, który kończyłby się za placem Artylerii.

Tunel świetny, ale drogi

Najciekawsze, choć i najkosztowniejsze, są oczywiście dwie ostatnie wersje. Wśród członków rady eksperckiej pojawiły się jednak wątpliwości. Przejście podziemne uznano za rozwiązanie nieco niedzisiejsze, bo ludzie nie są intruzami w przestrzeni miejskiej i nie oni powinni być zmuszani do krycia się pod ziemią. Intruzami są raczej auta i to one powinny zniknąć, więc najsensowniejszy wydaje się tunel. Tu pojawia się jednak problem zasadniczy - koszt. Tunel jest zdecydowanie rozwiązaniem najdroższym. Dochodzą też poważne problemy techniczne - tunel przeciąć musiałby Strugę Toruńską, która płynie pod placem Artylerii.

Brany jest także pod uwagę projekt Macieja Neumanna, który wymyślił PAT na środku alei Jana Pawła II, ale oparty na dwóch przejściach dla pieszych.

Na tym tle projekt Ryszarda Stachowiaka wydaje się rewolucyjny. Pomysłowy mieszkaniec Torunia rozpoczął od nieznacznego przesunięcia linii tramwajowej, która za placem Artylerii znalazłaby się po prawej stronie, bliżej pomnika marszałka Piłsudskiego. Tam też powstałby PAT. Autobusy jadące w stronę mostu korzystałyby z torowiska. Dzięki przesunięciu torów, zwolniłby się środek alei Jana Pawła II. A tam, i to jest serce tej koncepcji, powstałby wykop obniżający się zarówno od strony mostu, jak i placu Artylerii na głębokość 4,5 metra. Samochody, dysponując dwiema dwupasmowymi jezdniami, znikałyby poniżej poziomu gruntu, a piesi mieliby do dyspozycji szeroki na 15 metrów ciąg spacerowy, miejscowe zadaszenie wykopu.

- Toruń miał tu kiedyś fosę, którą płynęła Struga Toruńska, więc byłoby to nawiązanie do tradycji - dodaje Ryszard Stachowiak. który wykonał precyzyjny model swego rozwiązania.

Zasadnicze plusy koncepcji Stachowiaka - piesi, rowerzyści, niepełnosprawni na wózkach - są zawsze górą. Nie czekają na zielone światło na przejściu dla pieszych i nie muszą korzystać ze schodów czy drogich wind, które umożliwią im pokonania przejścia podziemnego. Jest to zarazem koncepcja o wiele tańsza od tunelu.

- Do dyspozycji mamy 115 metrów od przystanku za wylotem ul. Kopernika do placu Artylerii - tłumaczy Stachowiak. - Na zjazd i wjazd mamy po 50 metrów. Spadki nie przekraczają dopuszczalnych wartości. Moja koncepcja zakłada możliwość przedłużenia linii tramwajowej na most. Tego oczekuje miasto. Tym samym pasem mogłyby poruszać się autobusy.

Co wytrzyma most?

Jak wiadomo, założenia miejskie mówią o przywróceniu tramwaju do dworca PKP Toruń Główny. Za to rozważa się rezygnację z autobusów na moście.

- Chodzi o nieobciążanie dodatkowe mostu - tłumaczy Janusz Czaplewski z MZD. - W tej chwili trwają badania jego stanu technicznego, sprawdzana jest wytrzymałość konstrukcji. W połowie maja dowiemy się, co most wytrzyma i kiedy trzeba zacząć remont.

Tak czy inaczej, na jakieś rozwiązanie zdecydować się trzeba szybko, bo przecież samo projektowanie zajmie jeszcze półtora roku. Dopiero potem będą mogły ruszyć prace, które zmienią diametralnie oblicze tej wizytówkowej części Torunia.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska