Pijani porzucili ofiarę w polu. Wyrok niebawem! Proces w Brodnicy trwał jeden dzień
Pijani porzucili ofiarę w polu. Wyrok niebawem! Proces w Brodnicy trwał jeden dzień
Rafał B. odpowiada za trzy przestępstwa. Po pierwsze, za umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym i spowodowanie wypadku ze skutkiem śmiertelnym, po którym zbiegł. Po drugie, za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym. Po trzecie wreszcie - za nieudzielenie pomocy ofierze wypadku drogowego. Mężczyźnie grozi do 12 lat więzienia. - Był już w przeszłości karany - dodaje prokurator Andrzej Kukawski.
Daniel R. natomiast oskarżony został o nieudzielenie pomocy poszkodowanej w wypadku oraz zacieranie śladów przestępstwa. Temu 30-latkowi grozi do 5 lat więzienia. Dotąd nie wchodził w konflikty z prawem. Obaj mężczyźni już na etapie śledztwa przyznali się do zarzucanych im czynów. Powtórzyli to na sali rozpraw Sądu Rejonowego w Brodnicy w miniony czwartek. Wyrazili też skruchę. Jeden z nich wciąż utrzymuje, że nie wyczuwał pulsu u swojej znajomej. Drugi tłumaczy, że naśladował w działaniu kolegę. - Rafał Poszedł, to ja ze strachu też. (...) Bo się bałem, że za wszystko ja będę odpowiadać - mówił w sądzie Daniel R.
Wyrok ogłoszony zostanie w Sądzie Rejonowym w Brodnicy w przyszłą środę, 19 lutego.
O wypadku pisaliśmy tutaj: hTragiczny wypadek w powiecie brodnickim. 42-letnia pasażerka audi nie żyje, została porzucona. Kierowca był pijany
Zobacz także: Bili i wyzywali. Nagrały ich kamery, szuka policja [Zdjęcia]
Zobacz także: Toruńska Bacha w kolorze bawarki. Wiemy kto i co wypuścił do rzeczki!