Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijany jechał odebrać syna! Wyrok: więzienie i dożywotni zakaz kierowania

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Pan R. pił wódkę i piwo przez dwa dni, by wieczorem siąść za kierownicą i jechać odebrać syna z przystanku autobusowego! Miesiąc wcześniej wyszedł z więzienia. Sąd nie miał dla niego litości: orzekł dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami oraz wysłał na rok i 10 miesięcy do więzienia.

Zobacz wideo: Pandemia przybiera na sile. Coraz więcej zgonów chorych na COVID-19.

"Całkowicie zdemoralizowany" - te słowa pojawiły się w uzasadnieniu wyroku Sądu Rejonowego w Chełmnie (jeszcze nieprawomocnego), ogłoszonego 21 października br. Absolutnie nie są przesadzone, biorąc pod uwagę nie tylko przestępstwo, za które obecnie został skazany 50-letni pan R., ale i jego wcześniejsze życie. Ten ojciec czworga dzieci spod Chełmna był już karany za jazdę po pijanemu, łamanie sądowego zakazu kierowania, kradzieże i niepłacenie alimentów.

W maju br. pan R. wyszedł z więzienia. Na drogę przestępstwa wrócił już po miesiącu. 27 czerwca pił wódkę i piwo. Następnego dnia kontynuował od rana. Pił też wieczorem, choć wiedział, że ma pojechać autem odebrać syna z przystanku autobusowego pod Chełmnem. I zrobił to! Szczęśliwie, zatrzymała go wówczas policja - miał w organizmie ok. 2,5 promila alkoholu.

Sąd litości dla pijaka recydywisty nie miał. Za jazdę na podwójnym gazie, w warunkach recydywy, skazał go na rok i 10 miesięcy bezwzględnego więzienia oraz wydal dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami. Nakazał wpłacić też 10 tys. zł na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej.

Wyrok jest nieprawomocny. 25 listopada został opublikowany w Portalu Orzeczeń Sądowych.

Polecamy

Ostre słowa sądu: "Jest już osoba całkowicie zdemoralizowaną"

Kim jest pan R.? To 50-letni mieszkaniec wsi pod Chełmnem. Ma czwórkę dzieci, w tym dwoje jeszcze na swoim utrzymaniu. Z zawodu jest zbrojarzem betoniarze, ale swoim fachu od dawna nie pracuje. Gdy akurat nie siedzi w więzieniu, żyje z prac dorywczych.

W przeszłości pan R. był już wielokrotnie karany przez sąd i odsiadywał wyroki. Na koncie ma zarówno przestępstwa przeciwko mieniu, jak i te drogowe. Ostatni jego pobyt za kratami trwał ponad rok i był skutkiem między innymi jazdy po pijanemu i łamania sądowego zakazu kierowania pojazdami. Na wolność pan R. wyszedł dokładnie 27 maja 2021 roku. Już po miesiącu prawo złamał ponownie i to w sposób bulwersujący.

Jak wspomnieliśmy, 27 czerwca mężczyzna pił wódkę i piwo, a libację kontynuował już od rana dnia następnego. Pod wieczór 28 czerwca "dobił się" jeszcze piwem i siadł za kierownicą. W stanie alkoholowego upojenia pojechał odebrać syna z przystanku autobusowego. Nie wiadomo, do jakiego dramatu mogłoby dojść na drodze, gdyby nie czyjś telefon na policję.

Funkcjonariusze zatrzymali samochód pana R. pod Chełmnem około godziny 23.00. Kierowca był w sztok pijany. Dwukrotne badanie potwierdziło, że miał w organizmie około 2,5 promila alkoholu.

-Istnieją podstawy do stwierdzenia, że R.R jest już osobą całkowicie zdemoralizowaną - zaznaczyła sędzia Agata Makowska-Boniecka z II Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Chełmnie, uzasadniając wyrok.

Polecamy

Jedyna okoliczność łagodząca: przyznanie się i szczere wyjaśnienia

Rok i 10 miesięcy bezwzględnego więzienia, dożywotni zakaz kierowania wszelkimi pojazdami i 10 tys. zł do zapłaty - taki wyrok usłyszał teraz pan R. za pijaną jazdę w warunkach recydywy. - Dotychczasowe pobyty w zakładzie karnym nie wywołały u oskarżonego żadnej refleksji - podsumowała sędzia Agata Makowska-Boniecka.

Za okoliczności obciążające pana R. sąd uznał: uprzednią karalność (także za jazdę po pijanemu), stan wysokiego upojenia alkoholowego w momencie zatrzymania przez policję, świadomość, że jedzie się po syna oraz wysoki stopień demoralizacji. Do tego, rzecz jasna, wysoki stopień społecznej szkodliwości czynu. Za jedyną okoliczność łagodzącą sąd uznał to, że kierowca-pijak przyznał się do winy i złożył "szczere wyjaśnienia".

Ogłoszony w Sądzie Rejonowym w Chełmnie wyrok ma nie tylko być dotkliwą karą dla sprawcy, ale i za sprawą dożywotniego zakazu kierowania wyeliminować go po prostu z polskich dróg. Pod warunkiem, że pan R. będzie się do tego sądowego zakazu stosował...

Pijani kierowcy to śmiertelne zagrożenie na drogach

Tylko w pierwszym półroczu 2021 roku pijani kierowcy w Polsce spowodowali aż 684 wypadki, w których zginęło 68 osób, a 841 zostało rannych. Wśród zabitych i rannych dominowali mężczyźni - zginęło ich 65. Rannych zostało natomiast 773 mężczyzn i 66 kobiet. Najczęściej w zdarzeniach spowodowanych przez kierujących po alkoholu ginęły osoby w przedziale wiekowym 25-39 i 18-24 lata. W takich samych przedziałach wiekowych notowano też najwięcej rannych- podaje Komenda Główna Policji.

Ze statystyk KGP wynika, że do zdarzeń spowodowanych przez osoby nietrzeźwe najczęściej dochodziło w niedzielę (129) i w sobotę (127), zaś najrzadziej we wtorek (74) i poniedziałek (83). Godzinami, w których notowano najwięcej takich zdarzeń był czas pomiędzy godz. 17.00 a 19.00.

Jako przyczynę wypadków powodowanych przez nietrzeźwych najczęściej wpisywano: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (389) i to z tej przyczyny zginęło najwięcej osób (47) oraz najwięcej osób odniosło obrażenia (466). Podkreślmy, że te tragiczne statystyki dotyczą tylko jednego półrocza!

WAŻNE: Takie kary grożą w Polsce pijanym kierowcom

Art. 178a Kodeksu karnego mówi:

  • § 1. Kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
  • § 2. (uchylony - od 9 listopada 2013 r. - kto, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi na drodze publicznej, w strefie zamieszkania lub w strefie ruchu inny pojazd niż określony w § 1, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku).
  • § 3. (uchylony).
  • § 4. Jeżeli sprawca czynu określonego w §1 był wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo za przestępstwo określone w art. 173, 174, 177 lub art. 355 § 2 popełnione w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego albo dopuścił się czyny określonego w § 1 w okresie obowiązywania zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych orzeczonego w związku ze skazaniem za przestępstwo, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska