Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pilnie potrzeba pieniędzy na ratowanie kilkunastu szczeniąt. One czekają na domy

Justyna Wojciechowska-Narloch
Justyna Wojciechowska-Narloch
Te szczenięta nie powinny urosnąć duże. Ich mamy są raczej drobne
Te szczenięta nie powinny urosnąć duże. Ich mamy są raczej drobne Fot. Toruńskie Towarzystwo Ochrony praw Zwierzat
Zamiast na krótki łańcuch trafią do dobrego domu. Wcześniej jednak muszą zostać zaszczepione i odrobaczone. A na to potrzeba pieniędzy.

W jednej z podtoruńskich wsi, u jednego gospodarza kilka tygodni temu oszczeniły się dwie suczki. Ani ich ciąż, ani licznego przychówku nikt nie planował. Młode i ich mamy schronienie znalazły w chlewie. W sumie szczeniąt było 15.

Ciężar finansowy

I tu można śmiało powiedzieć, że maluchy miały wielkie szczęście, bo o ich narodzinach dowiedzieli się działacze Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt, którzy postanowili odmienić ich los. Chodziło o to, by szczeniaki nie żyły jak ich mamy – wiązane na łańcuchach, w byle jakich budach i z miskami, które nie zawsze bywają pełne.

Na razie maluchy wciąż są w miejscu, gdzie przyszły na świat. Mają jednak fachową opiekę, a celem inspektorów TTOPZ jest znalezienie im wszystkim domów. I tu pojawia się dobra wiadomość – z piętnastki czekającej na adopcję maluchów zostało dziesięć.

Złamana miednicaWszystko działo się o godziny 3.30. Pracownik – kierowca wózka jezdniowego podnośnikowego - przewoził pracownicę wózkiem. Stała ona na widłach, trzymając się rękoma o elementy mechanizmu unoszącego. W pewnym momencie kierowca wykonując manewr zawracania przypadkowo przesunął dźwignię sterującą maszt wózka. - Spowodowało to przyciśnięcie pracownicy do konstrukcji wózka. Poszkodowana doznała urazów w postaci złamania kości miednicy - podaje Okręgowy Inspektorat Pracy w Bydgoszczy.Zobacz także: Praca w Kujawsko-Pomorskiem. Gdzie płacą najwięcej? Zobacz oferty od 5 tysięcy wzwyż!

Koszmarne wypadki przy pracy w Kujawsko-Pomorskiem! Połamane...

Niestety, są też gorsze informacje. U adoptowanych już szczeniaków zdiagnozowano groźną chorobę wirusową, co oznacza, że wszystkie pozostałe będą musiały być przebadane pod tym kątem i ewentualnie leczone.

- Zabezpieczane przez nas zwierzęta oddajemy do adopcji nieodpłatnie. Nie zarabiamy na tym, bo nie taki jest nasz cel. Jednak zawsze staramy się, żeby zwierzaki przed adopcją były zabezpieczone – odpchlenie, odrobaczenie, szczepienie i czip to niezbędne minimum naszym zadaniem. Niby niewiele, ale to minimum to koszt mniej więcej 100 zł na jednego szczeniaka. Jeśli są dwa, trzy, nie prosimy o pomoc, dajemy radę, ale przy kilkunastu sztukach raczej nam się to nie uda – przekonują na naszych łamach działacze Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt.

Zbiórka datków prowadzona jest na stronie internetowej ratujemyzwierzaki.pl. Szczegóły dotyczące m.in. adopcji można znaleźć na Facebooku Toruńskiego Towarzystwa Ochrony Praw Zwierząt.

Na początku roku Tesco zlikwidowała 32 sklepy w Polsce. Najwięcej z nich zniknęło w Wielkopolsce. Tego typu działanie ma zdaniem firmy poprawić wyniki finansowe Tesco. Jednak na tym nie koniec działań. POLECAMY:Zarobki w wojsku 2019. Ile zarabiają mundurowi po podwyżkach? Kampania Zostań Żołnierzem Rzeczpospolitej. Jakie są zarobki w armii?Zarobki na UMK 2019. Ile po podwyżce zarabia profesor, a ile adiunkt?Zarobki w straży pożarnej 2019. Ile zarabiają strażacy? Ile wynosi pensja strażaka? [STAWKI]Zarobki księży i duchownych. Ile zarabiają księża w Polsce? [STAWKI, PENSJE, ZAROBKI]

Zwolnienia w Tesco. Jak będzie w kujawsko-pomorskiem? Toruń,...

Czekają też koty

Szczeniaki z obory pod Toruniem to nie jedyni podopieczni TTOPZ. Wolontariuszka tej organizacji od maja opiekuje się siódemką kociąt, które przyszły na świat na działkach w pobliżu schroniska przy ul. Przybyszewskiego. Ich mama już przeszła zabieg sterylizacji.

- Kociaki urodziły się 15 maja, więc maja już 3 miesiące, są odrobaczone i odpchlone, szukają domów tymczasowych i stałych. Aktualnie niektóre maja koci katar i są w trakcie leczenia. Kociaki są czarne i bure. Są oswojone, ale wiadomo, że będą potrzebować czasu i zrozumienia - reklamują swoich podopiecznych działacze TTOPZ.

Prozwierzęcą organizację wspomóc można nie tylko datkami finansowymi, ale również fundując karmę jej podopiecznym. Towarzystwo przekazuje ją schronisku, kocim opiekunkom, innym organizacjom w potrzebie oraz - oczywiście - własnym wolontariuszom. Szczegóły znaleźć można w internecie.

od 12 lat
Wideo

Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska