Płaca minimalna 2021 w Polsce. Doprowadzi do bankructwa małe firmy?
Przypomnijmy, że z początkiem stycznia minimalną pensję w Polsce podwyższono o 200 zł. Odtąd pracodawca nie może płacić pracownikowi mniej niż 2800 zł brutto. To, zdaniem organizacji przedsiębiorców, może dobić część małych firm i tak znajdujących się na granicy bankructwa.
- Pandemia najsilniej uderza w najmniejsze przedsiębiorstwa - czytamy w memorandum opublikowanym przez Związek Przedsiębiorców i Pracodawców. - Wiele z nich jest zagrożonych. Pomóżmy im likwidując płacę minimalną w mikrofirmach.
Zobacz wideo: Do kiedy trzeba wykorzystać zaległy urlop z 2020 roku?
Związek Przedsiębiorców i Pracodawców: Nowa płaca minimalna zwiększy bezrobocie
Skutki kryzysu spowodowanego pandemią część firm odczuwa szczególnie dotkliwie. Najbardziej narażone na bankructwo, jak twierdzą członkowie ZPP, są mikroprzedsiębiorstwa, które nie mają finansowych rezerw pomagających przetrwać trudny czas. Obowiązek wypłaty podwyższonej pensji minimalnej może być dla nich gwoździem do trumny. Zmusi je do zamknięcia, a co najmniej - do redukcji zatrudnienia. Wzrośnie tym samym bezrobocie.
„W tej chwili wielu przedsiębiorców utrzymuje jeszcze miejsca pracy wbrew rachunkowi ekonomicznemu. Nie minie jednak dużo czasu, zanim bezwzględna kalkulacja zmusi ich do redukcji etatów” - czytamy w memorandum.
Polecamy
Rynek pracy w pandemii. Coraz mniej ofert i większe bezrobocie
Rynek pracy, zdaniem ZPP, relatywnie dobrze radził sobie do tej pory z problemami wywołanymi epidemią koronawirusa, ale widoczne są już pierwsze oznaki osłabienia. Bezrobocie rejestrowane w styczniu sięgnęło 6,5 procenta i było najwyższego od kilku lat. Maleje również liczba nowych ofert pracy. Jesienią 2020 roku było ich o ponad 25 procent mniej niż rok wcześniej - wylicza ZPP i przestrzega przed powrotem dawno u nas nienotowanej dwucyfrowej stopy bezrobocia.
Tak się też składa, że w niektórych branżach objętych ograniczeniami antyepidemicznymi (np. w gastronomii) małe przedsiębiorstwa dominują.
Czytaj więcej
Płaca minimalna nie dla małych firm? To byłby ratunek przed bankructwem
ZPP postuluje wprowadzenie progu wielkości przedsiębiorstwa, którego dotyczyłyby przepisy o minimalnej płacy. Organizacja pracodawców przywołuje rozwiązanie funkcjonujące w Stanach Zjednoczonych. Tam pensje minimalne wypłacać muszą firmy, których przychód przekracza 500 tys. dolarów rocznie.
Ratunkiem dla dotkniętych kryzysem małych firm w Polsce, o przychodach nie wyższych niż 120 tys. zł rocznie, byłby też, zdaniem ZPP, uproszczony, jednolity podatek w wysokości 20 procent przychodu, obejmujący i PIT, i ZUS.
Polecamy
Związki zawodowe przeciwne. Płaca minimalna ma chronić najmniej zarabiających
Krytycznie do postulatu ZPP odnieśli się przedstawiciele związków zawodowych, przypominając, że ustalana odgórnie płaca minimalna ma chronić najmniej zarabiających. Także główny ekonomista Krajowej Izby Gospodarczej Piotr Soroczyński stwierdził w wypowiedziach dla prasy, że pomysł Związku Przedsiębiorców i Pracodawców jest zbyt radykalny, bo płaca minimalna broni najsłabszych na rynku pracy. Ekonomista proponuje zróżnicowanie minimalnej pensji zależnie od lokalizacji firmy.
Przypomnijmy, że z początkiem stycznia minimalna płaca w Polsce wzrosła o 200 zł, do 2800 zł brutto. To o prawie 7,7 procent więcej niż w zeszłym roku. Tym samym najniższe wynagrodzenie netto wynosi 2061,67 zł, o 141,05 zł więcej niż w minionym roku. Minimalna stawka dla pracujących na umowach cywilnoprawnych też wzrosła - z 17 do 18,30 zł brutto za godzinę, czyli 12 zł netto. Obecnie w Polsce najniższe wynagrodzenie dostaje około 1,7 mln pracujących.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?