3 z 6
Poprzednie
Następne
Place zabaw do poprawki? Ruszyły miejskie konsultacje
Grzech drugi – monotonia
Niestety, place zabaw w mieście wciąż robione są techniką kopiuj wklej, niewiele się od siebie różnią, jeśli już to głównie wielkością, czyli liczbą urządzeń. W dyskusję włączyła się Inga Synoś-Gurzyńska, torunianka, która z licznych podróży po świecie przywiozła wspomnienie dobrze zaprojektowanej przestrzeni dla dzieci: - Może warto wziąć przykład z innych krajów, gdzie plac zabaw może być wycieczką na statek piracki albo na naturalny tor przeszkód, gdzie można zbudować tamę - proponuje torunianka rozczarowana monotonią toruńskich placów zabaw.
Ważne: Superbakteria New Delhi w toruńskim szpitalu!