Plebiscyt "Nowości". Liderzy trzymają się mocno

- To była moja pasja od dziecka. Od zawsze chciałem pomagać, tak jak to robili mój dziadek i tata. Ja też chciałem służyć w Ochotniczej Straży Pożarnej i robię to już od czternastu lat. Mam nadzieję, że mój synek też będzie służył - mówi Łukasz Schumacher.

To niezmiennie lider naszego plebiscytu w kategorii strażak roku w powiecie toruńskim. Służy w jednostce OSP w Kuczwałach. Tuż za nim jest Tomasz Całbecki z OSP w Toporzysku. Na co dzień pracuje jako magazynier w firmie w Złejwsi Wielkiej. W straży nie służy tylko po godzinach. Jego firma wspiera go i nie robi problemu z łączeniem obowiązków. Trzecie miejsce wśród strażaków z okolic Torunia należy obecnie do Aleksandra Chojnackiego z OSP w Brąchnowie.

- Kontynuuję rodzinną tradycję. W Ochotniczej Straży Pożarnej byli wszyscy członkowie mojej rodziny: mama, tata, wujostwo, dziadek. Mieszkam obok remizy, więc nie miałem innego wyjścia - mówi Aleksander Chojnacki.

Zobacz także: Głosuj na Strażaka Roku

Wszyscy kandydaci do tytułu strażak roku podkreślają, że najważniejsza jest dla nich satysfakcja z pomagania innym. To największa motywacja do działania.

W naszym plebiscycie w klasyfikacji jednostek Ochotniczej Straży Pożarnej z powiatu toruńskiego prowadzi z kolei ta z Toporzyska. Jest na czele od początku głosowania. Jej wynik dawał jej wczoraj także drugie miejsce w klasyfikacji wszystkich jednostek OSP z województwa kujawsko-pomorskiego.

Przypomnijmy, że OSP w Toporzysku m.in. pełni ogromnie ważną rolę przy drodze krajowej nr 80. Jako pierwsza dociera do większości wypadków na tej trasie między Toruniem a Bydgoszczą. A, niestety, dużo tu się dzieje. Dlatego też jednostka w swojej działalności największy nacisk kładzie na ratownictwo medyczne i drogowe.

Dodajmy, że kolejne miejsca w klasyfikacji jednostek OSP z okolic Torunia zajmują OSP z Gostkowa i OSP z Kuczwał.

Na strażaków i jednostki OSP można głosować w plebiscycie „Nowości” jeszcze przez tydzień. Warto w ten sposób docenić ich trud i poświęcenie.