Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów
3 z 4
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
ROZMOWA Z TOMASZEM CAŁBECKIM, DRUHEM OSP W TOPORZYSKU...
fot. Nadesłana

Plebiscyt "Strażak Roku". Prezentujemy liderów w powiecie toruńskim

Plebiscyt "Strażak Roku". Prezentujemy liderów w powiecie toruńskim

ROZMOWA Z TOMASZEM CAŁBECKIM, DRUHEM OSP W TOPORZYSKU

Większość strażaków ochotników trafia do OSP za namową bliskich, którzy też służyli. W Pana przypadku też tak było?

Nie. W Ochotniczej Straży Pożarnej służę od siedmiu lat. Namówił mnie przyjaciel, który chciał służyć. Pomyślałem: „Dlaczego nie?” i razem poszliśmy na kurs.

Czym się Pan zajmuje?

Zajmujemy się ratownictwem medycznym, jeździmy do wypadków. Mamy wezwania ok. 100 razy w roku.

Służba w OSP to zajęcia „po godzinach“. Czym zajmuje się Pan zawodowo?

Jestem magazynierem w firmie w Złejwsi Wielkiej, ale nie służę w straży tylko po godzinach. Moja firma bardzo mnie wspiera w tym, co robię i nie ma żadnego problemu, bym wyszedł z pracy, gdy jestem wzywany do akcji.

Za to inni pracownicy firmy mogą się czuć z Panem bezpiecznie.

Mam nadzieję, że nie tylko oni. Moja rodzina też jest dumna z tego, co robię. Nikt nigdy nie powiedział mi: „Po co to robisz?”. Wszyscy rozumieją moją pasję.

Pasję?

Tak traktuję to, co robię. Wstępując do Ochotniczej Straży Pożarnej spełniłem swoje marzenie i mam przyjemność z pomagania innym.

Co jeszcze dała Panu OSP?

Narzeczoną (śmiech)! Poznałem Monikę właśnie w straży. Siedziała taka cicha i spokojna, to pomyślałem, że trzeba się dziewczyną zająć.

[sc]Dużo kobiet służy w OSP?[/sc]

Bardzo dużo. Ja mówię, że brać strażacka to moja druga rodzina. Jest nas ponad 60 osób. Zawsze można na kogoś liczyć. To bezcenne. Atmosfera jest u nas wspaniała, motywuje do działania, daje radość z tego, że można komuś pomóc.

Proszę powiedzieć, jak wygląda ten moment, kiedy włącza się syrena?

To faktycznie jest moment. Nie ma czasu na myślenie, trzeba działać. Zazwyczaj od razu biegnie się do remizy, bo tam jest cały sprzęt, strój.

A kto dba o sprzęt i stroje?

Wszyscy musimy o to dbać. Nie możemy też dopuścić do sytuacji, by umundurowanie było niepełne, czy sprzęt był niesprawny. To wszystko jest wcześniej sprawdzane.

Wie Pan, że w naszym plebiscycie znalazł się Pan w czołowej trójce strażaków?

Tak, jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy, ale i zaskoczony. Nie spodziewałem się takiego wyróżnienia, bo w Ochotniczej Straży Pożarnej nikt nie służy po to, by czerpać profity. Chciałbym podziękować za głosy mojej rodzinie, przyjaciołom i znajomym, bo to ich zasługa.

Zobacz koniecznie:

Zobacz również

Most w Porąbce powstanie kilka miesięcy wcześniej. Jest na to szansa

Most w Porąbce powstanie kilka miesięcy wcześniej. Jest na to szansa

Żłobek w Małej Poczcie, ruszają prace. Placówka ruszy jeszcze w tym roku [zdjęcia]

Żłobek w Małej Poczcie, ruszają prace. Placówka ruszy jeszcze w tym roku [zdjęcia]

Polecamy

Autor „Związku Wypędzonych z Pacanowa” rusza po władzę w Toruniu

Autor „Związku Wypędzonych z Pacanowa” rusza po władzę w Toruniu

Pożar na A1 w regionie. Doszczętnie spłonęła kabina samochodu ciężarowego!

Pożar na A1 w regionie. Doszczętnie spłonęła kabina samochodu ciężarowego!

Mega awantura w świecie darta. Facet czy babka? Holenderka szokuje świat sportu

Mega awantura w świecie darta. Facet czy babka? Holenderka szokuje świat sportu