Pnij się w górę, aż na sam szczyt… ściany [PROPOZYCJA NA WEEKEND]

Wspinaczka ściankowa cieszy się coraz większą popularnością. To świetny sposób, by aktywnie spędzić czas, a także zintegrować się z rodziną, przyjaciółmi.

Ten sport ten to nie tylko relaks i dobra zabawa. - Wspinaczka ma również ogromny wpływ na nasze zdrowie - poprawia kondycję, buduje naszą sylwetkę, pozwala wypracować koordynację ruchową, angażuje większość mięśni w naszym ciele, m.in. rąk, nóg i brzucha - mówi Tomasz Poznański, instruktor oraz trener wspinaczki sportowej.

Wspinanie się poprawia kondycję i koordynację ruchową, a z tej formy aktywności korzystać mogą nawet dzieci. - Tomasz Poznański, trener wspinaczki

Uprawianie tego sportu nie jest zbyt wymagające dla naszego portfela - cena biletu jednorazowego to przeważnie zaledwie kilkanaście złotych. Nie będziemy mieli również problemu ze znalezieniem miejsca, gdyż ścianki są niemal w każdym mieście.

Sport dla każdego

Jak zapewniają instruktorzy z bydgoskiego Centrum Wspinaczkowego „Spider”, nawet czteroletnie dzieci mogą się wspinać. - Nie ma żadnych ograniczeń zarówno formalnych, jak i zdrowotnych, by dziecko nie mogło się wspinać. Oczywiście kilkuletnie dzieci nie będą się asekurować samodzielnie - konieczna jest obecność instruktora czy przeszkolonych rodziców - mówi Krzysztof Wróbel ze szkoły wspinaczkowej „ABC Wspinaczki” w Gliwicach. To wystarczająca zachęta, by zabrać ze sobą rodzinę i wspólnie bawić się na ściance.

Szkoły wspinania oferują również rozmaite kursy. Centrum Wspinaczkowe Spider” w Bydgoszczy proponuje, m.in. kurs wspinaczki z dolną asekuracją z cenie 150 zł za dwa dni oraz kurs wspinaczki na skałach (koszt to 300 zł). Zainteresowanych czekają trzy dni treningu w trzech różnych rejonach skałkowych, jak na przykład Sokoliki. Z kolei w Szkole Wspinania Gato w Toruniu możemy odbyć m.in. dwudniowy kurs wspinaczki na sztucznej ścianie (koszt 300 zł) oraz kurs wspinaczki skalnej, przygotowujący do samodzielnego wspinania w rejonach skałkowych (cena 800 zł).

Wspinaj się z głową

Wbrew temu, co sądzi wielu ludzi, wspinaczka nie jest niebezpieczna, jeśli tylko właściwie do niej się przygotujemy. Jak w każdym sporcie, tak i w tym, należy przestrzegać pewnych zasad. Ważne jest, na przykład, by mieć na sobie ubrania, które nie będą krępowały naszych ruchów. Do wspinaczki ściankowej nie są potrzebne specjalne buty - wystarczy zwykłe obuwie na zmianę, jak na przykład trampki albo tenisówki. Istotne przy tym jest, by były to buty ściśle przylegające do stopy. Do tego przyda nam się również T-shirt i krótkie spodenki, dresy lub legginsy. Niezbędny również jest sprzęt, na który składają się uprząż, lina oraz przyrząd asekuracyjny. Nie musimy jednak martwić się o dodatkowe wysokie koszty, ponieważ ośrodki oferujące wspinaczki ściankowe, dysponują takim wyposażeniem. Wypożyczenie go kosztuje przeważnie od 1 do 5 zł. Ponadto, w większości szkół, osoby, które nie ukończyły osiemnastego roku życia nie mogą wspinać się bez zgody rodziców lub opiekunów.

Jak twierdzi Tomasz Poznański, nie mamy powodów obawiać się o nasze bezpieczeństwo. - Każda szanująca się szkoła wspinaczki dba o to. Ścianki są regularnie sprawdzane, a nad bezpieczeństwem ich użytkowników czuwają profesjonalni instruktorzy - mówi Tomasz Poznański. - Jak w każdym sporcie i tu zdarzają się kontuzje. Najczęstsze są urazy barków i palców. Trzeba pamiętać, by przed rozpoczęciem wspinaczki rozgrzać dobrze organizm - w ten sposób zminimalizujemy ryzyko wystąpienia kontuzji.