„Drogie sprzątanie po Obajtku” - tak tę sprawę, bardzo celnie, ochrzciły już przed rokiem ogólnopolskie media. Wówczas resor rolnictwa informował (bynajmniej nie z własnej inicjatywy, tylko w odpowiedzi na poselską interpelację), że już 73 osobom zwolnionym przez Daniela Obajtka z ARiMR sądy nakazały wypłacić odszkodowanie. W sumie przeznaczono na to ponad 1,4 mln złotych.
Kadrowa czystka w Agencji, przeprowadzona na początku 2016 roku przez jej ówczesnego prezesa Daniela Obajtka, ma szansę przejść do historii. Trup bowiem ścielił się gęsto (zwolniono przynajmniej 150 dyrektorów i kierowników we wszystkich ARiMR), a do tego niezgodnie z prawem. O tym, że niezgodnie, orzekają nadal sądy pracy. Przyznają kolejne odprawy zwolnionym podkreślając, że było to zwolnienie grupowe, winy po stronie kierowników nie było i pieniądze się należą.
Skoro się należą, to ARiMR płaci. Z odsetkami od 2016 roku. Z kosztami procesowymi. ARiMR, czyli my wszyscy, bo to przecież agencja państwowa.
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?