Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po latach zawirowań dawny Polmos staje na nogi. Czy gatunkowe trunki z Torunia zdobędą rynek?

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Nad jedną z najstarszych toruńskich fabryk gromadzili się już zainteresowani jej gruntami deweloperzy Fot. Adam Zakrzewski
Nad jedną z najstarszych toruńskich fabryk gromadzili się już zainteresowani jej gruntami deweloperzy Fot. Adam Zakrzewski Adam Zakrzewski
Fabryka przy ulicy Olbrachta ma niebawem zalać rynek nowymi trunkami. Odbudowując potęgę, firma planuje sięgnąć do niezwykle bogatych złóż swojej tradycji. I planuje zwiększyć zatrudnienie.

Nad jedną z najstarszych toruńskich fabryk gromadzili się już zainteresowani jej gruntami deweloperzy. Zakład wznowił jednak właśnie rektyfikację spirytusu, a jego pracownicy chcą, aby wytwarzane na Mokrem trunki były wizytówką miasta tak jak pierniki.
[break]

- Nasza wytwórnia jest najstarszym nieprzerwanie działającym w tym samym miejscu zakładem przemysłowym w Toruniu - mówi Jacek Bronisz, dyrektor zarządzający Toruńskich Wódek Gatunkowych, bo tak obecnie nazywa się dawny Polmos.

Zakład zatrudnia obecnie 50 osób i szuka nowych pracowników, bo plany ma ambitne. Fabryka, której właścicielem jest Chemirol z Mogilna, przygotowuje wielki powrót swoich produktów, wykorzystując swoją tradycję.

- Przygotowujemy między innymi wódki historyczne, które będą mocno związane z Toruniem i regionem - mówi Łukasz Darka, odpowiedzialny za promocję firmy. - Chcemy sięgnąć do tradycji lat 20. ubiegłego wieku, w tym również alkoholi produkowanych kiedyś w tym zakładzie. Mamy ambicję, żeby ludzie wyjeżdżali z Torunia nie tylko z piernikami, ale chcemy również wzmocnić naszą markę wśród torunian, bo oni są przecież najlepszymi ambasadorami lokalnych produktów.

Niespodzianek związanych z nowym otwarciem można spodziewać się wiosną. Pewną ich zapowiedzią jest już jednak przygotowany przy ulicy Olbrachta nowy trunek - wódka piernikowa.

- Z technologicznego punktu widzenia jest to bardzo trudna wódka - dodaje Łukasz Darka. - Nad jej recepturą pracowaliśmy bardzo długo, korzystając między innymi z historycznych przepisów na toruńskie pierniki.

W komponowaniu składników swój udział miał pan Franciszek Kot, emerytowany główny technolog dawnego Polmosu, który nadal wspiera swój zakład wychodzący po latach zawirowań na prostą.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska