Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po przebudowie węzła w centrum Torunia jest kilka uwag

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Motorniczy musi tutaj przesunąć ręcznie zwrotnicę
Motorniczy musi tutaj przesunąć ręcznie zwrotnicę Grzegorz Olkowski
Skrzyżowanie czterech ulic zostało niedawno całkowicie zmodernizowane. Po raz kolejny Czytelnicy zgłaszają jednak problemy. W jednym przypadku są one tylko czasowe.

Każdy, kto korzystał z tego miejsca w samym centrum Torunia, czy to jadąc samochodem, czy poruszając się piechotą, z ulgą przyjął finał prac na skrzyżowaniu alei Solidarności, ulicy Odrodzenia, Czerwonej Drogi i Szosy Chełmińskiej. Okazuje się, że pojawiły się też nieprzewidziane problemy.
[break]
- Zostało niedawno naprawione i oddane do użytku skrzyżowanie przy placu NOT. Byłem świadkiem, jakie kłopoty miał niepełnosprawny mężczyzna jadący po przejściu dla pieszych wózkiem elektrycznym - mówi nie kryjąc zdenerwowania, mieszkający nieopodal nasz Czytelnik. - Ten niepełnosprawny chciał przemieścić się jadąc wózkiem od strony apteki do alei Solidarności. Przejeżdżał pasami na światłach, zatrzymał się. Chciał ruszyć dalej, ale niestety, okazało się, że jest to niemożliwe bez pomocy innych osób. To przejście nie jest bowiem przystosowane dla niepełnosprawnych. Jest wręcz wyrwa, rów, który uniemożliwia takiej osobie samodzielny przejazd między jezdnią a wysepką. Człowiek bardzo się męczy.

Jak dodaje nasz rozmówca, na tym samym skrzyżowaniu zauważył też inną absurdalną sytuację. Mianowicie motorniczy tramwaju, jadącego bądź to w kierunku platformy przesiadkowej, bądź w przeciwnym, musi z niego wysiąść i ręcznie zmienić zwrotnice.
- Dlaczego nie zastosowano elektrycznej zmiany zwrotnic? - zastanawia się nasz Czytelnik. - W którym wieku my żyjemy?
Jeśli chodzi o wątpliwość dotyczącą zwrotnic, to Piotr Reich, rzecznik Miejskiego Zakładu Komunikacji w Toruniu wyjaśnia:
- Do sterowania zwrotnicami w tym miejscu zastosowano system radiowy. Okazało się jednak, że ten system nie może być tu wykorzystany - tłumaczy rzecznik Reich. - System radiowy miał daleki zasięg. Jak ktoś akurat z niego korzystał, to w innych miejscach w obszarze tego skrzyżowania zwrotnice też się przesuwały. System zostanie zmieniony i będzie na podczerwień. Ręczne sterowanie jest tymczasowe - do końca września.
Co do trudności w poruszaniu się po przejściu dla pieszych osobie na wózku, to Piotr Reich zapewnia, że będą to monitorować. Wykonawca daje pięć lat gwarancji, więc po dokładnym sprawdzeniu, jak to wygląda na miejscu, jeśli spostrzeżenia Czytelnika się potwierdzą, MZK będzie dopominać się poprawek.
- Zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by osoby poruszające się na wózkach nie czuły dyskomfortu poruszając się po tym przejściu dla pieszych - podkreśla rzecznik MZK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska