Po raz piąty w Toruniu odbędzie się teatralny Festiwal Debiutantów. Przyjadą aktorzy z całej Polski

Przedstawienie Teatru Polskiego w Bydgoszczy będzie jedną z dwunastu konkursowych prezentacji 5. Festiwalu Debiutantów „Pierwszy Kontakt”. Festiwal rozpoczyna się w Toruniu w najbliższą sobotę. Potrwa do 31 maja.

Debiutanci, a już znani

Na odbywający się co dwa lata „Pierwszy Kontakt” zapraszane są debiutanckie przedstawienia młodych reżyserów i takie, w których po raz pierwszy na zawodowej scenie zagrali młoda aktorka lub młody aktor. Ale nie zabraknie znanych nazwisk. Teatr im. Jaracza z Łodzi przywiezie „Otchłań” w reżyserii Mariusza Grzegorzka, rektora łódzkiej Szkoły Filmowej, reżysera m.in. nagradzanego filmu „Rozmowa z człowiekiem z szafy”. W „Otchłani” debiutuje Paulina Walendziak. I choć to jej pierwsza rola na zawodowej scenie, to młoda aktorka jest znana z festiwali piosenki aktorskiej.

Filmowe sukcesy ma w dorobku Marianna Zydek. W Toruniu wystąpi jako teatralna debiutantka w „Hańbie” z krakowskiego Teatru Ludowego, kinomani znają ją już jednak z jednej z głównych ról w filmie „Kamerdyner” Filipa Bajona, a telewidzowie – z seriali TVP „Korona królów” i TVN „Szóstka”.

Teatr im. Solskiego z Tarnowa przywiezie muzyczne widowisko „Bądź taka, nie bądź taka” według życiorysu i piosenek Olgi „Kory” Jackowskiej. W roli głównej występuje Karolina Gibka, która jest wokalistką zespołu exMaanam.

Dodajmy jeszcze, że w „Iwonie, księżniczce Burgunda” z Teatru im. Szaniawskiego w Wałbrzychu (debiut reżysera Grzegorza Jaremki) królową Małgorzatę gra Rozalia Mierzicka, która aktorską przygodę rozpoczynała w toruńskim „Studiu P” Młodzieżowego Domu Kultury. Za rolę Małgorzaty aktorka otrzymała nagrodę na Festiwalu Gombrowiczowskim w Radomiu.

A w jury zasiądzie m.in. znana śpiewająca aktorka Maria Peszek. Organizatorzy spodziewają się zresztą, że jury nie będzie miało łatwego zadania – debiutanckie przedstawienia i role są bardzo ciekawe.

A regał runie

Wygląda na to, że na tegorocznym „Pierwszym Kontakcie” wyjątkowo napracuje się obsługa sceny. Fotele dla widzów będą przenoszone wielokrotnie.

- „Normalnie”, na dużej scenie, pokazany zostanie jedynie nasz spektakl inauguracyjny, „Ustawienia ze świętymi” w reżyserii Agaty Dudy-Gracz. A potem już zacznie się przekształcenie przestrzeni teatralnej na różne sposoby. Na przykład na „Sędziach” Teatru Ludowego z Krakowa publiczność zostanie posadzona twarzą w przeciwną niż zwykle stronę. Także nasz własny spektakl „Natan mędrzec” zostanie wystawiony inaczej niż do tej pory, z publicznością na scenie – mówi Andrzej Churski, dyrektor organizującego festiwal Teatru Horzycy.

Dodajmy, że festiwalowy „Natan mędrzec” będzie przedstawieniem z audiodeskrypcją, czyli z opisem na bieżąco jego wizualnej warstwy – specjalnie dla odbiorców niewidomych i niedowidzących.

Przestrzenią sceny podzielą się z widzami również „Pijani” Teatru Współczesnego ze Szczecina. W tym spektaklu wszyscy aktorzy przez prawie dwie godziny grają zamroczonych alkoholem.

- Na naszej scenie nie zmieściła się też łódzka multimedialna „Otchłań”, która zostanie pokazana w nowej części klubu „Od Nowa”. Tam przestrzeń też zresztą zostanie przearanżowana - dodaje dyr. Churski.

Z pewnym niepokojem organizatorzy czekają na krakowską „Hańbę”. W jednej ze scen tego spektaklu „efektownie runąć, chociaż nie do końca” powinien regał z książkami.

Niestety, biletów (po 30 i 40 zł) i karnetów (po 350 zł) na „Pierwszy Kontakt” w teatralnej kasie już prawie nie ma. Ale zdarza się, że ktoś odwołuje rezerwację. Warto o to pytać w teatrze.