Po wejściu na pasy pieszy ma pierwszeństwo przed samochodem

1 czerwca stałem przed oznakowanym przejściem dla pieszych. Minęły mnie 3 samochody. Żaden się nie zatrzymał. Czy w myśl nowych przepisów, ci kierowcy, nie zatrzymując się, popełnili wykroczenie?
Nowelizacja stanowi, iż kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych powinien zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się na przejściu lub na nie wchodzącego. Więc gdyby Pan na nie wchodził lub już na nim był, to popełniliby wykroczenie, ponieważ pieszy znajdujący się na przejściu dla pieszych ma pierwszeństwo przed samochodem. Za nieustąpienie go grozi kierowcy mandat 350 zł i 10 pkt, a w przypadku spowodowania zagrożenia bezpieczeństwa grzywna do 500 zł.

A jak musi zachować się pieszy przed przejściem i na nim? Te nowe przepisy, mimo pierwszeństwa pieszego, nie pozwalają mu na wchodzenie na pasy bez upewnienia się, czy nie jedzie auto lub ze wzrokiem wpatrzonym w ekran telefonu komórkowego.
Pieszemu zabrania się wchodzenia na jezdnię, w tym również na przejście bezpośrednio przed nadjeżdżającym pojazdem i przebiegania przez jezdnię. Ale z drugiej strony nie można też stać przed nim i czekać na przykład na kolegę, ponieważ dezorientuje to kierowców. Kiedy jest to możliwe, trzeba zrobić krok i przechodzić. To jasny komunikat dla kierowcy. Korzystanie z telefonu lub innego urządzenia elektronicznego mogącego utrudniać obserwację drogi podczas wchodzenia lub przechodzenia przez jezdnię lub torowisko jest również zabronione. Moim zdaniem nie chodzi tylko o wpatrywanie się w ekran telefonu, ale słuchawki na uszach też mogą w niektórych sytuacjach rozpraszać. Ponieważ znamy przypadki, że pieszy tak się zasłuchał w muzyce, że wszedł w jej rytm na jezdnię, nie patrząc, co się dzieje wokół. Tu potrzeba zdrowego rozsądku z każdej ze stron. I pieszego, i kierowcy.
Jakie jeszcze ważne inne przepisy wchodzą w życie?
Między innymi ten, że prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów na obszarze zabudowanym wynosi teraz 50 km/h przez okres całej doby. I ten, iż kierujący podczas przejazdu autostradą lub drogą ekspresową jest zobowiązany zachować minimalny odstęp miedzy pojazdem, którym kieruje, a jadącym przed nim na tym samym pasie ruchu. Wynosi on w metrach nie mniej niż połowę liczby określającej prędkość z którą się poruszamy. Czyli gdy jedziemy 140 kilometrów na godzinę autostradą, to odstęp ten musi wynosić co najmniej 70 metrów.