Pobił ojca na śmierć. Jest już akt oskarżenia!
Rodzice Dawida S. przeżywali gehennę w jednym z bloków przy ul. Dziewińskiej na włocławskim osiedlu Południe. Koszmar państwa S. zaczął się po wyjściu ich syna z więzienia i powrocie pod wspólny dach.
Zobacz koniecznie: Tak wyglądają cele więzienne w Polsce. Zobacz zdjęcia
Jak dowodzi prokuratura, 30-latek od września do 18 grudnia 2017 roku znęcał się nad rodzicami psychicznie i fizycznie. Wszczynał awantury, wulgarnie wyzwał ojca i matkę, żądał od nich pieniędzy. Bywało, że rodzice musieli ratować się ucieczką z mieszkania.
Obejrzyj wideo: Zobacz co potrafią policyjne psy!
- 16 września 2017 roku kopał matkę nogami. Tego samego dnia przystawiając pokrzywdzonej nóż kuchenny do szyi groził jej pozbawieniem życia. 15 grudnia 2017 roku przewrócił pokrzywdzoną i przystawiając jej nóż do gardła również groził jej śmiercią - mówi prokurator Wojciech Fabisiak, rzecznik Prokuratura Okręgowej we Włocławku.
Sprawdź: Ile zarabiają lekarze i pielęgniarki? Stawki 2018