Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pod okiem autora przekładu

Paulina Błaszkiewicz
Paulina Błaszkiewicz
Rozmowa z KATARZYNĄ MARKOWSKĄ, polonistką, aktorką i reżyserką spektaklu „Szklana menażeria”, którego premiera odbędzie się już w najbliższą sobotę.

<!** Image 2 align=none alt="Image 207737" >

Rozmowa z KATARZYNĄ MARKOWSKĄ, polonistką, aktorką i reżyserką spektaklu „Szklana menażeria”, którego premiera odbędzie się już w najbliższą sobotę.

Skąd pomysł, by przedstawić toruńskiej publiczności właśnie „Szklaną menażerię”?

- To był przypadek. Przeglądałam nowości wydawnicze i trafiłam na recenzję dramatu Tennessee Williamsa w przekładzie Jacka Poniedziałka. Postanowiłam kupić książkę i przeczytać. Później pomyślałam, że warto to u nas pokazać.

<!** reklama>

„Szklana menażeria” nie jest Pani pierwszym spektaklem. Co było wcześniej?

- Większość spektakli zrobiłam z Teatrem Perpetuum Mobile działającym przy katedrze filologii klasycznej UMK. Najpierw zagrałam w „Chmurach” Arystofanesa, a rok później wyreżyserowałam sztukę „Plutos, czyli bogactwo” na podstawie „Plutosa” Arystofanesa. Premiera odbyła się w Baju Pomorskim podczas Toruńskiego Festiwalu Nauki i Sztuki. Od października pracuję z aktorami nad „Szklaną menażerią”, czyli dość krótko. Dla mnie to zupełnie nowa rola. Pracuję z aktorami, którzy mają radość z grania.

Pół roku pracy to mało?

- Tak. Nie spodziewałam się, że uda nam się to zrobić w tak krótkim czasie w teatrze amatorskim, ale aktorzy się spięli i czeka nas premiera. Wcześniej myśleliśmy o tym, by zgłosić naszą sztukę na tegoroczną „Klamrę”, ale niestety nie starczyło czasu. Teraz jesteśmy gotowi i mam nadzieję, że uda nam się pokazać to przedstawienie również poza Toruniem, ponieważ to naprawdę znakomita sztuka, która Williamsowi przyniosła prawdziwy rozgłos. Dopiero później był „Tramwaj zwany pożądaniem” czy „Kotka na gorącym blaszanym dachu”.

Na premierze ma pojawić się wyjątkowy gość. To dodatkowy stres i emocje? Jak Jacek Poniedziałek przyjął Pani zaproszenie?

- Emocje są ogromne, ponieważ świadomie wystawiamy się na krytykę tak znakomitego aktora, jakim jest Jacek Poniedziałek. Przyznam szczerze, że nie wierzyłam w to, że aktor przyjmie nasze zaproszenie, ale jak widać do odważnych świat należy. Napisałam do niego bardzo długi list. Po kilku dniach milczenia przyszła krótka i rzeczowa odpowiedź z jego strony: „Dziękuję za te ciepłe słowa. Tak, jestem zainteresowany, proszę podać terminy”. To dla nas wielkie wyróżnienie, ponieważ nie jesteśmy zawodowcami, którzy na polecenie reżysera: „Zacznij płakać” zapytają „A którym okiem?”. Jest w nas dużo siły, wiary i determinacji. Nie brakuje nam pasji i odwagi, która pozwala ludziom na realizowanie marzeń. Kiedy Jacek Poniedziałek przyjął moje zaproszenie, dostałam najlepszy dowód na to, że warto ryzykować i wierzyć w siebie.

Warto wiedzieć

Pr**emiera w Domu Harcerza**

„Szklaną menażerię” w reżyserii Katarzyny Markowskiej wystawi grupa teatralna działająca w Ognisku Pracy Pozaszkolnej „Dom Harcerza” przy Rynku Staromiejskim w sobotę o godz. 18. Wstęp wolny.

Po spektaklu zaplanowano spotkanie z aktorem Jackiem Poniedziałkiem, autorem przekładu sztuki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska