Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Podatek na miejskiej smyczy

Redakcja
Wiele samorządów wprowadza ulgi dla właścicieli, którzy wszczepili psu elektroniczny identyfikator. W Rypinie nie było dotąd takiego tematu.

Wiele samorządów wprowadza ulgi dla właścicieli, którzy wszczepili psu elektroniczny identyfikator. W Rypinie nie było dotąd takiego tematu.

<!** Image 2 align=none alt="Image 185147" sub="Lekarz weterynarii Magda Falkowska-Rosińska sprawdza odczyt z wszczepionego przed chwilą implantu. Z lewej Mariusz Sarnowski / Fot. Paweł Kędzia">Kilka lat temu rząd przyjął nowelizację przepisów o podatkach i opłatach lokalnych. W ten sposób od 2008 roku to samorządy decydują, czy wprowadzać opłatę za psa.

W niektórych urzędach opłata zasila kasę miejską bez specjalnego przeznaczenia. W innych „pieskie” pieniądze pokrywają na przykład koszty zakupów toreb na zwierzęce nieczystości. W pozostałych miejscowośćiach urzędnicy albo rezygnują w ogóle z pobierania parapodatku za psa, albo kasują wyłącznie właścicieli psów ras agresywnych.

W Wąbrzeźnie samorząd przyjął przepisy, wprowadzające ulgi dla właścicieli, którzy wszczepili psu elektroniczny czip. Sens takiego rozwiązania widzi kierownik schroniska dla zwierząt.

- Wszystkie psy, które trafiają do schroniska, a nie zgłaszają się po nie właściciele, mają wszczepiane czipy - potwierdza Mariusz Sarnowski. - Każdy piesek jest rejestrowany. Dzięki temu, jeśli się zgubi, łatwo będzie ustalić właściciela. A jeśli trafi na ulicę, będzie można podciągnąć właściciela do odpowiedzialności.

Lekarze weterynarii przyznają, że dla nowych właścicieli będzie to znaczne ułatwienie. - Wybierając się w podróż ze zwierzęciem za granicę, trzeba je wyposażyć w czip - mówi Magda Falkowska-Rosińska z przychodni przy ulicy 18 Stycznia. - W dodatku zgubę łatwo będzie zidentyfikować.

W Rypinie nie ma takiego tematu. - Opłaty za posiadane psa są uchwalane przy okazji innych podatków lokalnych - mówi Joanna Krukowska, przewodnicząca Rady Miasta.

W obecnej formie właściciele płacą 60 zł rocznie z uwzględnieniem ustawowych zwolnień.

- Wpływy z tytułu posiadania psów za 2011 r. wyniosły 21.048,00 złotych - wskazuje Monika Kalinowska, kierownik Biura Promocji i Komunikacji Społecznej rypińskiego ratusza.<!** reklama>

Z tych pieniędzy pokrywane są zakupy worków na nieczystości, co kosztuje ok. 8 tys. zł rocznie. Samorząd opłaca również pobyt zwierząt w schronisku, każdorazowo 600 złotych.

Co ciekawe, mieszkańcy są wyjątkowo zdyscyplinowani. Z 805 zarejestrowanych psów waściciele opłacili już 706. W pobliskiej Brodnicy, zanim samorząd zrezygnował w ogóle z pobierania opłaty, to przy stawce 48 zł tylko 671 osób deklarowało posiadanie psa.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska