5 z 7
Poprzednie
Następne
Podpalenia samochodów w Chełmnie. Surowy wyrok dla podpalacza. Spłonęło dziesięć pojazdów
24-letni recydywista szybko został namierzony i zatrzymany przez policję. Co ciekawe, w śledztwie przyznał się do winy. Na tyle, na ile był w stanie (działał w amfetaminowym amoku) zrelacjonował przebieg wypadków. Na sali sądowej jednak dokonał prawdziwej wolty. Twierdził, że kryminalni wymusili na nim zeznania. Sędzia Agata Makowska-Boniecka recydywiście jednak nie uwierzyła. Uznała, że zeznania innych świadków i cały zebrany materiał dowodowy (w tym monitoring) świadczą o winie oskarżonego.
Czytaj też: Najtragiczniejsze wypadki w Kujawsko-Pomorskiem
Ruch na autostradzie A1 - bieżące informacje o utrudnieniach, korkach i wypadkach
Uwaga! Jeśli tego nie zrobisz, możesz stracić 500 plus!