Polskie państwo podziemne było ewenementem na skalę światową. Największym i najlepiej zorganizowanym tworem konspiracyjnym w historii.
Powstało 27 września 1939 roku we wciąż jeszcze broniącej się przed Niemcami Warszawie. Wtedy to została powołana do życia Służba Zwycięstwu Polski, organizacja, na której czele stanął generał Michał Karaszewicz-Tokarzewski. Jeszcze miesiąc wcześniej oficer ten był dowódcą Okręgu Korpusu nr VIII w Toruniu.
27 września jest dziś Dniem Polskiego Państwa Podziemnego. Toruńskie uroczystości odbyły się przy obelisku Komendantów Okręgu Pomorskiego ZWZ AK na placu św. Katarzyny. Wziął w nich udział między innymi gość ze Szkocji, który wyruszył ze swojego kraju na motocyklu, aby uczcić polskich spadochroniarzy z czasów II wojny światowej.
Zobacz także: Toruń. Wszedł bez zabezpieczenia na most drogowy [WIDEO]
Zaskakujące? Niekoniecznie. Steven McKay mieszka w hrabstwie Fife, niedaleko Largo House, gdzie w 1940 roku powstał ośrodek szkoleniowy dla polskich skoczków spadochronowym, zwany Małpim Gajem. Tu szkolili się m.in. cichociemni. Do dziś stoi tam ich pomnik.
- W dobie Brexitu na Wyspach, w tym również w Szkocji, odczuwane są nastroje antyemigranckie - mówi Steven McKay. - Swoją podróżą i dzięki otwartemu profilowi na Facebooku, który prowadzę, chcę powiedzieć ludziom: był czas, kiedy Polacy byli nam potrzebni, a teraz wy ich nie chcecie.
Gość, który jadąc przez Europę odwiedził m.in. miejsca walk żołnierzy generała Stanisława Sosabowskiego pod Arnhem, w Toruniu złożył kwiaty także na grobie gen. Elżbiety Zawackiej.
Zobacz także: Kierowca MZK nie chciał pomóc osobie na wózku
- Mamy wspólną historię, sięgającą kilkaset lat wstecz - mówi. - W XVII wieku w Polsce mieszkało i pracowało ponad 30 tysięcy Szkotów, co wtedy było naprawdę znaczącą liczbą.
Stephen McKay bardzo dobrze trafił. Jedno z największych skupisk ludności szkockiej znajdowało się wtedy w Chełmnie.
Wracając zaś do Polskiego Państwa Podziemnego z wątkiem emigranckim w tle. Podczas środowych uroczystości na placu św. Katarzyny można było obejrzeć wystawę przygotowaną przez Muzeum Historyczno-Wojskowe, poświęconą Waldemarowi Szwiecowi.
Legendarny „Robot” dorastał w Toruniu, w rodzinie re-emigrantów ze Stanów Zjednoczonych. Uhonorowany tablicą pamiątkową absolwent Gimnazjum Mikołaja Kopernika walkę z Niemcami rozpoczął w szeregach Armii Pomorze.
Później był kurierem i trafił do Wielkiej Brytanii, skąd wrócił w 1942 roku jako cichociemny. Działał w Górach Świętokrzyskich, gdzie stał się postrachem Niemców.
Poległ w walce 14 października 1943 roku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?