Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

POGOTOWIE REPORTERSKIE. Mieszkańcy Szosy Chełmińskiej 140 mają kłopot z gołębiami

Mariola Lorenczewska
Mariola Lorenczewska
Pani Zofia na balkonie z widocznymi śladami po gołębiach
Pani Zofia na balkonie z widocznymi śladami po gołębiach Jacek Smarz
Gołębie stały się kością niezgody wśród mieszkańców jednego bloku. Część chce zamontować ochronne daszki, ale nie wszystkich na to stać. A wspólnota mieszkaniowa na samowolę się nie zgadza.

Tam, gdzie funkcjonują zarówno wspólnoty mieszkaniowe, jak i Zakład Gospodarki Mieszkaniowej, bywa, że brakuje porozumienia. Mieszkańcy nie mogą się dogadać zarówno w dużych, jak i małych sprawach.
[break]

Z reguły chodzi o dodatkowe wydatki. Tak jest w sytuacji opisanej przez panią Zofię z Szosy Chełmińskiej 140 w Toruniu, mieszkankę trzeciego piętra.

- Dwa lata temu nasz dom był ocieplany - mówi pani Zofia.

- Wcześniej we własnym zakresie założyliśmy sobie na balkonach daszki ochronne. W czasie ocieplania budynku daszki zostały zdjęte. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zaproponował nowe, równe daszki wszystkim, ale nie każdemu to odpowiadało, bo trzeba było zapłacić aż 1300 zł. Ja chciałam nawet się wykosztować, ale są lokatorzy, którzy nie mogą sobie na taki wydatek pozwolić. I teraz jesteśmy w ogóle pozbawieni daszków. A większość z nas to starsze osoby.

Jak dodaje pani Zofia daszki spełniały bardzo ważne funkcje - ochraniały przed deszczem, słońcem, ale przede wszystkim przed gołębiami. I dziś nie sposób nawet chwili posiedzieć na balkonie.

Okazuje się, że takich daszków lokatorzy nie mogą sami we własnym zakresie zrobić. Taką decyzję podjęła wspólnota mieszkaniowa, a nie ZGM.

- Sprawdziłam, to była decyzja podjęta na zebraniu wspólnoty z grudnia 2012 roku - podkreśla Karolina Wojciechowska, rzeczniczka ZGM. - Wynika z niej, że wspólnota zgadza się na wymianę daszków pod warunkiem, że wszyscy mieszkańcy ostatniej kondygnacji muszą wyrazić chęć ich zainstalowania i pokryją koszty ich instalacji. Rozmawiałam z zarządem wspólnoty. Są tylko trzy zgody, w tym pani Zofii, a powinno być siedem. W marcu było zebranie, ale tego tematu nie poruszono. Właściciele mieszkań muszą w tej sprawie po prostu się dogadać. My, czyli ZGM, mamy tylko jedno mieszkanie. Dziwnie budynek by wyglądał, gdyby w każdym mieszkaniu był inny daszek. Szkoda, że daszków nie uwzględniono w projekcie termomodernizacji budynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska