Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pokaz siły Polskiego Cukru Toruń. Torunianie gromią w Koszalinie. Przełamanie Coseya

Joachim Przybył
Joachim Przybył
Karol Gruszecki w akcji
Karol Gruszecki w akcji SłAwomir Kowalski / Polska Press
Bez Aarona Cela, ale już ze skutecznym Glennem Coseyem i zarysami solidnej defensywy - Polski Cukier gromi w Koszalinie. W środę pierwszy mecz w Arenie Toruń

AZS Koszalin - Polski Cukier Toruń 63:90 (17:22, 11:23, 22:21, 13:24)
AZS: Dłoniak 10 (2), Chatkevicius 9, Baldwin 7, Kumpys 7 (1), Młynarski 1 oraz Jeszke 13 (3), Basabe 10 (2), Kiwilsza 4, Wadowski 2, Leńczuk 0.
POLSKI CUKIER: Cosey 20 (2), Gruszecki 17 (3), Sulima 11, 5 zb., Wiśniewski 9, Perka 3 (1) oraz Diduszko 13 (2), Mbodj 19, 6 zb., Śnieg 5, Grochpwski 2, Krefft 0.

Jeszcze bez Aarona Cela, ale już z Cheikhem Mbodjem stawił sie w Koszalinie Polski Cukier. W porównaniu do inauguracji w Dąbrowie Górniczej do wyjściowej piątki awansowali Glenn Cosey i Karol Gruszecki.

To wpłynęło bardzo pozytywnie na Amerykanina - w 1. kwarcie był bezbłędny i zdobył 11 punktów. Polski Cukier zyskał przewagę, AZS bronił się rzutami z dystansu - trzy trafienia w tej części.

Do sięgnięcia po dominację w tym meczu brakowało jednak dobrej defensywy. Ta pojawiła się na początku 2. kwarty. Aktywna i ruchliwa strefa zdezorganizowała atak AZS, który do przerwy miał skuteczność zaledwie 38 proc. (przy 62 torunian).

W tej części gospodarze zaliczyli prawie 6 minut bez trafienia z gry. Polski Cukier potrafił to wykorzystać i po szybkich atakach przewaga bardzo szybko rosła. Rekordowa wynosiła aż 19 punktów tuż przed przerwą.

Po przerwie mecz toczył się w sennej atmosferze. Akademikom brakowało wiary i możliwości, przewaga Polskiego Cukru urosła do 23 punktów. Hala ożywiła się dopiero w końcówce 3. kwarty, gdy przewaga stopniała do 15 punktów. Nie było jednak efektem lepszej gry gospodarzy, ale nonszalancji gości.

Cieszy coraz lepsza gra liderów: Cosey zakończył mecz ze skutecznością 7/11 z gry, do tego 4 zbiórki i 3 asysty (przynajmniej jednej statystycy mu nie zaliczyli). Świetny z dystansu był Gruszecki (3/4), ale jego notę obniżają 4 straty.

Mbodj zaczął mecz nerwowo, widać było brak zgrania i pewności, ale z każdą minutą było lepiej. Po przerwie niemal całkowicie wyłączył akcje pod koszem rywali i budził prawdziwy popłoch przy próbach bloków.

W ostatniej akcji swoje pierwsze punkty w lidze zdobył Ignacy Grochowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: Pokaz siły Polskiego Cukru Toruń. Torunianie gromią w Koszalinie. Przełamanie Coseya - Gazeta Pomorska

Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska