Policjant zgwałcił? Koniec procesu! Brodnicka prokuratura żąda surowej kary dla Krzysztofa G.
Proces o gwałt toczy się za zamkniętymi drzwiami. Wyrok, jak każde orzeczenie, będzie jawny. Sąd może jednak utajnić jego uzasadnienie. Wiadomo, że były policjant od początku nie przyznaje się do winy. Identyczną postawę zresztą prezentuje w pozostałych sprawach, które go dotyczą. Krzysztof G. zasiada bowiem na ławie oskarżonych jeszcze w drugiej sprawie. 31 sierpnia 2018 roku prokuratura oskarżyła go o fizyczne i psychiczne znęcanie się nad żoną. Ten proces także toczy się przed Sądem Rejonowym w Brodnicy. Za przestępstwo z art. 207 par. 1 kk ("Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą...") mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
Zobacz także: Śmiertelny wypadek pod Brodnicą. Sprawca uciekł, a potem wrócił na miejsce tragedii