Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polka mieszkająca w Wielkiej Brytanii nie żyje. Osierociła szóstkę dzieci

AIP
32-letnia bydgoszczanka osierociła szóstkę dzieci
32-letnia bydgoszczanka osierociła szóstkę dzieci materiały fundacji Pollonus Towarzystwo Polonijne
32-letnia Aleksandra Wańkowska, matka szóstki dzieci, która mieszkała w Wielkiej Brytanii, nie żyje. Kobieta zmarła tragicznie 10 września. Na razie nie są znane przyczyny jej śmierci.

Śledztwo w sprawie tragedii prowadzi policja z Essex. Szóstka dzieci pochodzącej z Bydgoszczy kobiety trafiła do rodziny zastępczej.

Zobacz także
Zobacz galerię: Zaginieni z województwa kujawsko-pomorskiego

- Ola nie miała rodziny w UK, jej partner jest w głębokim szoku, stracił pracę i wypowiedziano mu pokój, mama Oli nie jest w stanie sama sobie poradzić z zaistniałą sytuacją. Rozpoczęła już starania o prawa do dzieci - czytamy na profilu Facebook fundacji Pollonus Towarzystwo Polonijne, która zaangażowała się w pomoc rodzinie kobiety.

Dzięki funduszom najbliżsi będą mogli opłacić transport ciała do Polski, oraz pochówek. Jeśli coś jeszcze zostanie ze zbiórki, wspomogą osierocone dzieci zmarłej bydgoszczanki.

Pod koniec sierpnia w nieczynnym lokalu „Limelight Club” w angielskim Crewe znaleziono ciało pochodzącego z Torunia Damiana. Mieszkał na Chełmińskim Przedmieściu. Tożsamość zmarłego ustalono dzięki paszportowi, który miał przy sobie. Potem policjanci ustalili dane rodziców torunianina.

Więcej na ten temat: Zwłoki Damiana z Torunia w opuszczonym klubie w angielskim Crewe

Kolejne dramatyczne informacje na temat Polaków przebywających na Wyspach dopłynęły do nas w połowie września. W Leeds w Anglii zaginął pochodzący z Jabłonowa Pomorskiego Janusz. W poniedziałek 8 sierpnia, jak relacjonowali jego znajomi, wyszedł na papierosa i już nie wrócił. Jego ciało odnaleziono we wrześniu, w lesie przy Limewood Approach, przemysłowej dzielnicy Leeds, zaledwie 1,5 mili, czyli ponad 2 km od tymczasowego miejsca pobytu mężczyzny.

Przypuszczano, że Janusz Cieszyński, nie znając języka, zgubił się w nieznanym mieście. Policja twierdzi, że to nie było morderstwo. Jednak krewni i znajomi nie wierzą, że do jego śmierci nie przyczyniły się inne osoby.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska