W nocy z soboty na niedzielę (czasu polskiego) Adeamek zmierzy się w Chicago z Australijczykiem Paulem Briggsem. Będzie to rewanż za pojedynek sprzed niemal półtora roku.
W maju 2005 roku Adamek pokonał niejednogłośnie na punkty Briggsa i zdobył pas World Boxing Council. Od tego czasu polskich pięściarz pojawił się w ringu tylko raz - podczas październikowej gali w Duesseldorfie znokautował w szóstej rundzie Niemca Thomasa Ulricha.
<!** reklama left>W Chicago boksować będzie również Maciej Zegan. Zmierzy się z Amerykaninem Natem Campbellem, a stawką będzie prawo rywalizowania w kolejnym pojedynku o mistrzostwo świata IBF w kategorii lekkiej.
Adamek przygotowywał się do rewanżu z Briggsem w Stanach Zjednocznych. Tym razem nie trenował pod okiem Andrzeja Gmitruka, który ma kłopoty zdrowotne. Dlatego pracował z Jamesem „Buddym” McGirtem, byłym mistrzem świata kat. junior półśredniej i półśredniej.
Roczny rozbrat Adamka z pięściarstwem (w tym czasie tylko trenował) spowodowany był przede wszystkim konfliktem z promotorem Donem Kingiem. Doszło do tego, że obóz Polaka wniósł pozew sądowy wobec Kinga. Do spotkania w sądzie jednak nie doszło, bowiem istniała poważna obawa, iż promotor w takim przypadku może zablokować dalszą karierę Adamka.
Dotychczas Tomasz Adamek stoczył 30 walk, z których żadnej nie przegrał. PAul Briggs legitymuje się rekordem 25-2.
Ich pierwsza konfrontacja była prawdziwą ringową wojną, w której obydwaj postawili na atak, stąd wiele potężnych ciosów i efektownych wymian. Mało kto wówczas wiedział, iż polski bokser w trakcie przygotowań złamał nos, a mimo tego zdecydował się na bój z Australijczykiem.
Teraz pochodzący z Gilowiec koło Żywca Adamek nie ma takich problemów.
- Briggs będzie miał do czynienia z moim lewym prostym, a dodatkowo z podwójnymi i potrójnymi kombinacjami. Spodziewam się, że w sobotę Briggs będzie kompletnie zaskoczony i zdezorientowany. Nie będę się bił, tylko boksował. Jestem pewny zwycięstwa - zapowiada Adamek.
Adamek nie ukrywa, jak ważną rolę w jego życiu odgrywa wiara w Boga. Jest praktykującym katolikiem. W licznych wywiadach mówił, że osiągnął tak wiele w życiu dzięki Bogu i jego łasce.
Maciej Zegan o swoim przyajcielu: - Jest jednocześnie osobą bardzo wesołą. Czasem dzwonił do mojej żony z prośbą o udzielenie wywiadu, przedstawiając się jako... dziennikarz radiowy. I udawało mu się Małgosię nabrać. Innym razem „Józek”, bo tak go nazywam, jadąc samochodem zatrzymywał się na czerwonym świetle, otwierał szybę i pozdrawiał ludzi z aut stojących obok.
Po raz pierwszy walkę z udziałem Adamka pokaże jedna z amerykańskich telewizji. To szansa dla polskiego pięściarza na kolejne pojedynki w USA, z Antonio Tarverem czy Royem Jonesem Juniorem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?