Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik to nie figurka

Joanna Pociżnicka
Rozmowa z WALDEMAREM PRZYBYSZEWSKIM, toruńskim radnym klubu Platformy Obywatelskiej, m.in. o inicjatywach radnych Prawa i Sprawiedliwości.

Rozmowa z WALDEMAREM PRZYBYSZEWSKIM, toruńskim radnym klubu Platformy Obywatelskiej, m.in. o inicjatywach radnych Prawa i Sprawiedliwości.

<!** Image 2 align=none alt="Image 172083" sub="- Nazwanie ulic nazwiskami osób, które zginęły pod Smoleńskiem, może wpłynąć na ofertę inwestycyjną deweloperów - mówi Waldemar Przybyszewski Fot. Adam Zakrzewski">Najpierw projekt pomnika, potem nazwanie ulic, a teraz przeniesienie tablicy Nowickiego. Dużo tych inicjatyw radnych PiS.

Sądziłem, że to, co się stało na sesji Rady Miasta, otrzeźwi trochę samych wnioskodawców, ale chyba jednak nie. Radni chcieli po cichu wprowadzić w życie bardzo prywatną uchwałę, na szczęście dzięki nagłośnieniu sprawy tak się nie stało.

Co sądzi Pan o ulicach Gosiewskiego czy Szmajdzińskiego?

Tę kwestię rozpatruję jako prezes spółdzielni. Katastrofa zawsze się źle kojarzy. Obawiam się, że nazwanie ulic nazwiskami osób, które zginęły pod Smoleńskiem, może wpłynąć na ofertę inwestycyjną deweloperów, którzy będą chcieli budować osiedle na tym właśnie terenie. Czy inwestor, jakim jest spółdzielnia mieszkaniowa, a nie ukrywam, że toruńskie spółdzielnie są zainteresowane tamtym rejonem, staną do przetargu? Czy to ich nie wystraszy? Oby miasto na tym nie straciło. A straty mogą być spore.

<!** reklama>Jak wyglądają stosunki między radnymi po awanturze o pomnik?

Wszystkie działania buduje się w oparciu o zaufanie i jeśli zaufanie zostanie w pewnym momencie podważone, to na pewno zostaje osad, który wpływa na dalsze działania. Członkowie koalicji Czasu Gospodarzy, PiS-u i SLD od początku uważali, że wszystko mogą sami zatwierdzić i przeprowadzić. Okazuje się jednak, że tak nie jest, co pokazały ostatnie obrady Rady Miasta.

Czego oczekujecie po toruńskiej koalicji?

Chcemy rozmowy, dyskusji. W poprzednich kadencjach takie sytuacje się nie zdarzały. Rozmawialiśmy tak długo, aż w końcu udawało nam się wypracować kompromis. Niezależnie od tego, czy ktoś był z koalicji, czy z opozycji. Trochę mnie to martwi, że obecnie dyskusji nie ma, że właściwie wszystko można przegłosować albo zakrzyczeć. Tak, wystarczy przypomnieć sobie stanowisko i zachowanie pana prezydenta. Tu nawet nie ma czego komentować, chociaż od prezydenta miasta oczekuje się trochę innych zachowań. Bardziej zrównoważonych niż pokrzykiwanie „Pycha i Obłuda”. Byłem zszokowany. Zresztą nie tylko ja. Wydaje mi się, że głos Platformy Obywatelskiej w Toruniu się nie liczy.

Radni PiS-u twierdzą, że pomnik i tak powstanie. Jest taka szansa?

Na wsiach jest popularny taki zwyczaj, że przy gospodarstwach rolnych ludzie ustawiają figurki. Radni PiS również mogą tak zrobić i tego nikt im nie zabroni. W mieście natomiast funkcjonuje coś takiego jak przestrzeń publiczna. A ta jest, jak sama nazwa wskazuje, własnością mieszkańców i politycy powinni to uszanować.

Radni klubu PiS chcą teraz przeniesienia tablicy Juliana Nowickiego. To odwet za pomnik?

Chyba coś w tym jest. Proszę zwrócić uwagę, że przez 20 ostatnich lat nikt nie zdecydował się na przeniesienie tablicy. Nie było to nawet oficjalnie podnoszone na sesjach. Oczywiście, od czasu do czasu pojawiały się głosy przeciw, ale nikogo nie raziło to do tego stopnia, żeby tablicę z alei Solidarności usunąć. Czy my chcemy mieć kolejną awanturę, która pójdzie w Polskę?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska