Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomnik ze śladami polskich stóp pozostawionych na śniegu

Redakcja
Toruń pamięta o Sybirakach. Uroczystości upamiętniające deportacje odbywają się m.in. przy kościele NMP
Toruń pamięta o Sybirakach. Uroczystości upamiętniające deportacje odbywają się m.in. przy kościele NMP Jacek Smarz
Pod Poznaniem powstaje monument, który zostanie wzniesiony na dziedzińcu toruńskiej szkoły im. Zesłańców Sybiru. W granitowej ścianie, która stanie przy ul. Wojska Polskiego, każdy zobaczy tragiczną historię według własnej interpretacji. Pomnik ma wiele ukrytych znaczeń. Tak mówi autor monumentu. Jego i rodzinę również dotknęły zsyłki na Sybir.

[break]
Od 30 kwietnia 2009 roku VI Liceum Ogólnokształcące i Gimnazjum Nr 6, które wchodzą w skład Zespołu Szkół nr 1 w Toruniu, noszą imię Zesłańców Sybiru.

W placówce znajduje się izba pamięci, w której gromadzone są pamiątki. Ważnym elementem jest wychowanie patriotyczne ściśle związane z patronem szkoły - Zesłańcami Sybiru.

Wniosek dyrektora

Uczniowie poznają historię zsyłek i są członkami pocztu sztandarowego Związku Sybiraków. Szkoła sprawuje również opiekę nad obeliskiem poświęconym Sybirakom na Cmentarzu Komunalnym nr 2 im. Ofiar II wojny światowej w Toruniu I to dyrektor Zespołu Szkół Nr 1 w Toruniu, na wniosek Związku Sybiraków, oddział w Toruniu zwrócił się z prośbą do Rady Miasta o wyrażenie zgody na wzniesienie na terenie szkoły pomnika upamiętniającego zesłania Polaków na Sybir w czasie II wojny światowej. Koszt projektu i wykonania pomnika oraz zagospodarowania architektonicznego terenu związanego z pomnikiem zostanie pokryty ze środków Związku Sybiraków.

- Uchwała Rady Miasta kończy formalną przedsięwzięcia - mówi Jan Myrcha, prezes toruńskich Sybiraków. - Kamień ze Strzegonia jest już u kamieniarza pod Poznaniem, który wykona rzeźbę. Do 10 marca pomnik ma być skończony.

Pomnik to swoista ściana, o wysokości 2,4 m i szerokości 1,2 m. Z górnej, polerowanej części są wycięte bloki, umieszczone na dolnej, poddanej procesowi płomieniowania. Polega to na nagrzewaniu palnikiem powierzchni co powoduje kruszenie się wierzchniej warstwy granitu.

Pomnik w formie ściany

- Koncepcji było kilka, ale ostatecznie zdecydowaliśmy o wyborze projektu architekta Adama Kołodzieja, który także jest Sybirakiem - podkreśla Jan Myrcha.

Jasna część to Polska, a wycięte miejsca to my, wyrwani z domów i rzuceni do Związku Radzieckiego. - Jan Myrcha

Formę pomnika można odczytać jako ślady wydeptane przez Polaków.

- Jasna część to Polska, a wycięte miejsca to my, wyrwani z domów i rzuceni do Związku Radzieckiego - mówi Jan Myrcha. - Oczywiście, interpretacji może być wiele. Każdy może coś sobie dopowiedzieć.

Sam autor ma również osobisty stosunek do pomnika.

- Przez swoje doświadczenia widzę więcej. Dla mnie pomnik ma wiele ukrytych znaczeń - mówi architekt Adam Kołodziej. - W pracach nad projektem byłem ograniczony finansami, którymi dysponuje Związek Sybiraków. Zastanawiałem się nad możliwą do zrealizowania formą. Miałem kilka pomysłów, ale syn podpowiedział, żeby to była prosta historia. Wtedy przyszło skojarzenie, że w ścianie będą wyrwane miejsca i wrzucone poniżej w inną fakturę. Góra obrazuje Polskę, a poniżej faktura z bruzdami z kostkami wyjętymi z górnej symbolizuje Sybiraków rzuconych w rzeczywistość Związku Radzieckiego. Na tych kostkach są umieszczone daty wywózek. Od pierwszej do piątej.

Obchody w czerwcu

Oficjalne odsłonięcie pomnika nastąpi 10 czerwca. Obchody zostaną połączone z premierą książki ze wspomnieniami Sybiraków, która obecnie przechodzi ostatnie poprawki edytorskie. Obelisk będzie miejscem prowadzenia żywych lekcji historii.

- Planujemy, że przy okazji lekcji historii będą się tu odbywać nasze spotkania z młodzieżą, których finał lub początek będzie miał miejsce właśnie przy pomniku - kwituje Jan Myrcha, prezes Związku Sybiraków, oddział w Toruniu.

Warto wiedzieć: Architekt-Sybirak

Adam Kołodziej, autor projektu pomnika, również jest jednym z deportowanych Polaków.

Urodził się w 1938 roku we Lwowie. 13 kwietnia 1940 roku został wraz z rodziną wywieziony do Kazachstanu. Do kraju powrócił pod koniec 1945 roku. Skończył szkołę podstawową w Markowej, a następnie Liceum Ogólnokształcące im. Henryka Sienkiewicza w Łańcucie. W 1969 roku ukończył studia na Wydziale Architektury i zamieszkał w Toruniu. Od 1994 roku z powodzeniem prowadzi Pracownię Projektów Architektury.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska