Uzdolniony matematycznie absolwent tej szkoły wygrał ponad 1,4 miliona dolarów w turnieju pokera na Bahamach (czy jest lepszy objaw stosowania nauki w praktyce?). Jednocześnie GiLA przeżywa największe problemy w swojej 15-letniej historii!
Nawet wsparcie od absolwenta milionera nie zapewni spokojnej finansowej przyszłości tej szkole. Milion rocznie od UMK to była partyzantka dobra na pierwsze lata, gdy placówka raczkowała.
Nie chodzi o to, że absolwenci GiLA kontynuują naukę na uczelniach poza Toruniem. Od kilku pokoleń wielu zdolnych uczniów toruńskich liceów wyfruwa z miasta, by studiować medycynę w innych ośrodkach. Absolwenci GiLA studiują licznie np. na politechnikach. W Toruniu takiej szkoły nie ma.
Jeśli rektor prof. Andrzej Tretyn nakazał wydziałom zaciskanie na potęgę pasa, to UMK dotować już nie może. Z kolei propozycja marszałka Całbeckiego, by wspierać GiLA z funduszy unijnych, to tylko doraźna pomoc.
Potrzeba wreszcie systemowego rozwiązania dla najlepszej szkoły średniej w Polsce. Skoro to placówka tego szczebla, to wreszcie musi się zaangażować Ministerstwo Edukacji Narodowej. W pokerową wręcz rozgrywkę z nim, oprócz władz UMK, muszą też mocno wejść parlamentarzyści z Torunia. Wszystkich opcji. W roku wyborczym nie takie sprawy da się załatwić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?