Pomysły na plac zabaw przy Cosmopolis niespójne z otoczeniem

[break]
Pomysł, żeby przy obleganej przez dzieci fontannie Cosmopolis postawić plac zabaw, gromiła Joanna Scheuring-Wielgus, wtedy radna Czasu Mieszkańców, obecnie posłanka Nowoczesnej.

- Czy ktoś spytał mieszkańców, czy chcą placu zabaw przy głównej arterii miasta? - pytała i przekonywała, że pomysł powstał na biurkach miejskich urzędników. - Jeśli chodziło o odciążenie fontanny, która zmienia się w kąpielisko, to efekt będzie odwrotny.

Potrzeba takich miejsc

Urzędnicy ogłaszając konkurs na artystyczny plac zabaw tłumaczyli, że takich miejsc chcą mieszkańcy. Nie miał to być zwykły plac zabaw, ale koncepcja wpasowująca się w przestrzeń obok fontanny.

PRZECZYTAJ:Artystyczna niemoc?

W rozpisanym konkursie w puli nagród znajdowało się 15 tysięcy złotych. Główną nagrodą było 8 tysięcy i bardzo liczono na wysyp kreatywnych pomysłów od młodych artystów.

Efekt okazał się mizerny. Przyszły tylko dwa zgłoszenia. Urzędnicy nie ujawniają nawet, skąd spłynęły. Koncepcję jednego z artystów musieli ze względów formalnych odrzucić, a druga „nie spełniała oczekiwań komisji konkursowej”.

Słabe pomysły

- Praca mało spójna z otoczeniem. Nie nawiązywała do sąsiedztwa historycznej zabudowy, jak i samej fontanny Cosmopolis, co więcej, elementy kontrastowały z charakterem przestrzeni - mówi Maja Nakonowska, p.o dyrektora Biura Toruńskiego Centrum Miasta. Przyznaje, że część zaproponowanych przez artystę elementów członkom komisji konkursowej wydała się znajoma. Komentowali, że gdzieś je już widzieli - w internecie albo na placach zabaw innych miast.

- Tylko dwa elementy były rzeczywiście artystyczną realizacją - dodaje Maja Nakonowska. - Zależało nam, żeby w tym konkursie przyciągnąć młodych kreatywnych artystów, bo kolejny plac dla dzieci w tej okolicy powstać ma na skwerze przy placu ToMiTo, w sąsiedztwie przeniesionego pomnika Artylerzysty.

Zaproponowana koncepcja nie nawiązywała do otoczenia. Zarówno do zabudowy, jak i fontanny Cosmopolis. - Maja Nakonowska, BTCM

W konkursie na artystyczną koncepcję zagospodarowania placu na trawniku przed Cosmopolis nagród nie przyznano, a konkurs unieważniono. Czy będzie kolejny? Tego na razie nie wiadomo. W Biurze Toruńskiego Centrum Miasta dają sobie czas do namysłu.

Będzie plac i siłownia

Większe zainteresowanie wzbudził plac zabaw na placu ToMiTo.

- Ma tam powstać standardowy plac z syntetyczną nawierzchnią, chodnikami i kilkoma elementami do zabaw dla dzieci - mówi Marcin Maksim, dyrektor miejskiego Wydziału Inwestycji i Remontów, zajmujący się przetargiem.

Zgłosiło się 10 chętnych (wycena waha się od 85 tys. zł do 140 tys. zł). Rozstrzygnięcie lada dzień.

Urzędnicy idą za ciosem i już planują postawienie w pobliżu siłowni zewnętrznej.

Warto wiedzieć: Dwa konkursy

85-140 tys. złotych - na takie kwoty oferenci wycenili budowę placu zabaw przy pomniku Artylerzystów.

Lada dzień miasto wskaże wykonawcę tego zadania. Prace mają ruszyć jeszcze w tym roku, słyszymy w miejskim Wydziale Inwestycji i Remontów. Zaś w przyszłym roku na zielonym skwerze, w pobliżu placu zabaw dla dzieci stanie siłownia zewnętrzna.

Trawnik przy głównej alejce prowadzącej do fontanny Cosmopolis będzie placem zabaw?

Chcieliby tego mieszkańcy - mówią w Biurze Toruńskiego Centrum Miasta. Konkurs na koncepcję „artystycznego placu zabaw” w tym miejscu właśnie unieważniono. Zgłoszone pomysły były słabe, „nie spełniały wymagań komisji”, komentują urzędnicy. Nie wiadomo, czy będzie kolejny konkurs.