Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pomysły na prace przychodzą we śnie

Redakcja
Jedna z prac Jacka Yerki, która ukazuje jego baśniowe podejście do malarstwa
Jedna z prac Jacka Yerki, która ukazuje jego baśniowe podejście do malarstwa Nadesłana
Jego dziełami zafascynowali się Amerykanie. W Polsce również cieszy się powodzeniem. Swoim znakiem rozpoznawczym uczynił baśniowy realizm. Jacek Yerka, laureat katarzynki w Piernikowej Alei Gwiazd, w piątek otworzy swoją wystawę w hotelu Filmar.

[break]
- W moich obrazach usiłuję pokazać, że nie wszystko co realne, jest do końca tym, co naprawdę możemy zobaczyć. Że jest jeszcze coś ukrytego: druga warstwa, trzecia warstwa. Że pod zwykłymi źdźbłami trawy tkwi jakieś inne, na pozór niewidoczne, życie. Taki jest mój przekaz malarski - stwierdził Jacek Yerka w jednym z wywiadów. - Większość moich prac to rezultat snów. Niektóre to niedawne sny, inne to sny z dzieciństwa.

Ucieczki we własny świat

Za oceanem okrzyknięto go najlepszym „malarzem fantasy”. Dzięki szafkom, postawionym w szczerym polu, otwiera drzwi do innych wymiarów. Potrafi dostrzec we wrakach samochodów smoki, a na środku pola uwięzić morską falę. Nie unika toruńskich wątków. Są forty i gotyckie elementy. Wszystko jest w jego twórczości możliwe. Nawiązuje przy tym do takich mistrzów jak Jan Van Eyck, Hieronim Bosch, Dieric Bouts, Pieter Breugel czy Robert Campin. Jest mistrzem detali, co sprawia, że maluje jedynie dwanaście prac rocznie.

- Rodzice studiowali na Wydziale Sztuk Pięknych UMK. W domu zawsze było pełno tuszy i farb. Nie musieli mnie nawet zachęcać. Byłem dość zamkniętym w sobie dzieckiem. Dzięki rysunkom uciekałem we własny świat. Niektóre dzieci przestają po pewnym czasie rysować. Ja nie przestałem - opowiadał w rozmowie z „Nowościami” przy okazji odsłonięcia katarzynki przed Dworem Artusa. - Chciałem pójść na medycynę albo na astronomię. To były lata 70. Obawiałem się, że obleję egzaminy i trafię do wojska. Dużo rysowałem, więc sztuki piękne były w zasięgu ręki. Cały czas żałuję tego wyboru. Chciałbym robić coś innego w życiu, ale poza malowaniem nic mi nie wychodzi.

Jacek Yerka tworzy nie tylko bajkowe akryle i pastele. Spod jego ręki wyszło też wiele grafik wykonanych specjalną techniką giclee, którą przeniósł na polski rynek ze Stanów Zjednoczonych. Niezwykle wiernie odwzorowuje kolory i jest niezwykle trwała.

Z odrobiną fantazji

Ciekawostką jest, że kiedyś poczyniono pierwsze kroki, aby twórczość artysty wykorzystać w filmie do zobrazowania muzyki The Beatles. Niestety, ostatecznie nic z tego projektu nie wyszło. Artystycznym odpryskiem tego przedsięwzięcia pozostały takie obrazy jak: „Poprzez wszechświat”, „Plaża techno” oraz „Stworzenie życia”.

- Wciąż pracuję nad tym, aby na moich pracach znalazły się raczej rzeczy niemożliwe. Aby ktoś spojrzał i twierdził, że nie może tak być, ale jest. Rzeczywistość jest bardzo przygnębiająca. Żyjąc w niej bezustannie można popaść w depresję. Trzeba ją trochę odrealnić - twierdzi Yerka.

Grafiki, pastele i obrazy

W 1976 roku ukończył Wydział Sztuk Pięknych Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Nieoficjalnie udało nam się dowiedzieć, że już 19 lutego, czyli w Święto UMK, zostanie mu wręczony tytuł ambasadora toruńskiej uczelni.

W piątek w Galerii Hotelu Filmar Jacek Yerka otworzy wystawę swoich prac. Podczas ekspozycji obejrzymy czternaście grafik, jeden pastel oraz obraz akrylowy. I to dość szczególny. Został namalowany przez toruńskiego artystę specjalnie z okazji 777-lecia Torunia. W roku obchodów pojawił się nie tylko na plakatach i materiałach promocyjnych magistratu, ale nawet na tzw. witaczach na rogatkach Torunia. Wystawę Jacka Yerki organizuje Galeria Pro Arte Wiesława Żyły.

Piątkowy wernisaż w galerii hotelu Filmar o godz.18. Wstęp wolny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska