Ponad tysiąc kilometrów z Torunia do Brodnicy. Tak wędrowała paczka priorytetowa

Pan Grzegorz wysłał paczkę priorytetową z Torunia do Brodnicy. Przesyłka miała do pokonania niecałe 70 kilometrów, w podróż wyruszyła z Urzędu Pocztowego przy ulicy Kościuszki 19 czerwca. Jeszcze tego samego dnia pojawiła się w Urzędzie nr 2 przy ulicy Polnej, skąd trafiła do Węzła Ekspedycyjno-Rozdzielczego Lisi Ogon.

Tutaj jednak trafiła na manowce. W każdym razie, zamiast ruszyć na wschód, powędrowała do WER-u w Łodzi. Stamtąd przekazano ją do Piotrkowa Trybunalskiego. 21 czerwca paczkę powitano w Urzędzie Pocztowym w Rozprzy, gdzie jednak długo miejsca nie zagrzała, wieczorem ponownie odwiedziła Piotrków Trybunalski, by stamtąd znów pożeglować do Łodzi i do Lisiego Ogona.

Po tej wycieczce krajoznawczej przynajmniej zbliżyła się do punktu wyjścia. Najwyraźniej jednak przesyłce podróżowanie się nie znudziło, z Lisiego Ogona pojechała do WER-u w Pruszczu Gdańskim. Stamtąd wróciła do Lisiego Ogona i 26 czerwca o godzinie 4.48 ruszyła do Brodnicy, dokąd dotarła po dwóch godzinach i 14 minutach.

Takie szczegółowe informacje można zdobyć dzięki systemowi śledzenia przesyłek Poczty Polskiej. Wystarczy na stronie emonitoring.poczta-polska.pl wpisać numer przesyłki. Pan Grzegorz tak zrobił.

- Krążąc po kraju paczka pokonała ponad 1100 kilometrów! - denerwuje się Czytelnik.

Wychodzi na to, że przesyłka podróżowała dziennie ponad 200 kilometrów. Dlaczego wędrowała do celu okrężną drogą?

Pytanie o to wysłaliśmy do warszawskiej centrali operatora i z biura prasowego PP otrzymaliśmy następującą odpowiedź:

„W przypadku adresowania przesyłki do miejscowości, której nazwa występuje 79 razy w 14 z 16 województw, ważne jest prawidłowe wpisanie kodu miejscowości docelowej. W przypadku przesyłki, o którą pan pyta, oznaczenia kodowe były poprawiane, co mogło zmylić czytniki i w efekcie przesyłka została niewłaściwie skierowana. Niemniej wskazana paczka została doręczona pod wskazany adres w 4. dniu roboczym po dniu nadania. Terminy doręczenia przesyłki priorytetowej, określone w § 3 Rozporządzenia Ministra Administracji Cyfryzacji z 29 kwietnia 2013 roku w sprawie warunków wykonywania usług powszechnych przez operatora wyznaczonego nie są terminami gwarantowanymi, lecz przewidywanymi. Zdecydowana większość przesyłek priorytetowych jest doręczane w następnym dniu po dniu nadania”.

Kiedyś winny był na ogół czynnik ludzki, tu pomylić się mógł czynnik maszynowy...