Pora skończyć żarty

Miejmy nadzieję, że niedzielny rewanżowy mecz półfinałowy Enea Ekstraligi dojdzie do skutku już bez żadnych przeszkód.

<!** Image 3 align=none alt="Image 196606" sub="&quotBo liczy się sport i dobra zabawa" - to hasło z autokaru polskich piłkarzy na Euro 2012 nie jest obce i żużlowcom - Gregowi Hancockowi (z lewej) i Chrisowi Holderowi [Fot. Łukasz trzeszczkowski]">- Greg, pamiętaj, że w niedzielę  23 września jest mecz w Toruniu o 17.30 - tak odezwał się na Twitterze zawodnik Unibaksu Chris Holder do reprezentanta gości Grega Hancocka.

- Na pewno w tę niedzielę? - odpowiedział Amerykanin.

Widać obaj panowie nieźle się bawią. Nie wszystkim jednak jest do śmiechu. Holder nawiązał do sześciominutowego spóźnienia Hancocka w minioną niedzielę na mecz do Torunia, które spowodowało lawinę konsekwencji.

Kompletne pogubił się sędzia Piotr Lis, który najpierw nie dopuścił do zawodów Amerykanina (choć nie miał prawa), a potem źle policzył sumę średnich meczowych zawodników Azotów Taurona i wyszło mu za mało. Ogłosił więc walkower, który dzień później anulowała Speedway Ekstraliga i zarządziła powtórkę w najbliższą niedzielę o godz. 17.30.

Niestety, nie były to jedyne konsekwencje. Poirytowani kibice wyładowali swoją złość na tarnowianach, a do tego rzucali race na tor. Przyjezdni fani psioczyli na to, że wydali niepotrzebnie pieniądze na daleki wyjazd do Torunia. Koszty podliczyły też kluby - Unibaksowi wyszło około 50 tysięcy złotych, Azotom Tauronowi - 20 tysięcy.

Na domiar złego w poniedziałek w meczu ligi brytyjskiej kontuzji doznał jeden z liderów Unibaksu Ryan Sullivan i jego występ w niedzielnej potyczce stoi pod znakiem zapytania. Aktualnie leczy lewą dłoń w Anglii, decyzję podejmie w sobotę, gdy zjawi się na Motoarenie i spróbuje wyjechać na tor.
Przypomnijmy, że w pierwszym meczu faworyt, Azoty Tauron, wygrał na własnym torze 48:42. Zaliczka sześciu punktów wydaje się niewielka. Torunianie stoją przed szansą sprawienia dużej niespodzianki, czyli awansu do finału. Dlatego spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie.

<!** reklama>Ciekawe też, w jakim składzie przyjedzie nasz rywal. Martinowi Vaculikowi w czwartek skończyło się zwolnienie lekarskie. W pierwszym terminie tarnowianie chcieli zastosować za niego przepis o zastępstwie zawodnika, co niektórzy uznali za taktyczny wybieg Azotów, bo Słowak nie lubi toruńskiego toru.

- W pierwotnym terminie byliśmy przygotowani, zmobilizowani i ze zdrowym Ryanem Sullivanem - wylicza trener torunian Mirosław Kowalik. - Teraz nie wiadomo, czy Australijczyk pojedzie i jak pojedzie. Aczkolwiek jeśli wystąpi na swoim normalnym poziomie, to jestem przekonany, że sobie poradzimy. W sobotę mamy trening, w którym wezmą udział wszyscy zawodnicy oprócz Chrisa Holdera, który ma tego dnia start w Grand Prix w Vojens.

Bilety, które zostały zakupione na odwołane zawody zachowują ważność. Wejściówki nabyte za pośrednictwem strony www.unibax.kupbilet.pl również zachowują ważność. Jeżeli przy zakupionym bilecie uszkodzony został kod kreskowy, należy dokonać wymiany w kasie klubowej - ale tylko do dzisiaj.

Pozostałe bilety można kupić w piątek w kasie klubowej w godzinach 10-16. W sobotę wejściówki będzie można nabyć w kasie nr 2 przy strefie niebieskiej w godzinach 10-15, w niedzielę od 12.
Ceny biletów: strefa niebieska - 30 zł (normalny), 28 zł (dla studentów urodzonych w 1988 r. i później) i 25 zł (ulgowy) dla kibiców urodzonych w 1994 r. i później), strefa zielona (odpowiednio): 28, 26 i 25 zł, strefa zielona bilety rodzinne: 1+1 (jeden normalny + jeden ulgowy) - 42 zł, 1+2 - 57 zł, 2+1 - 62 zł, 2+2 - 77 zł, 2+3 - 87 zł, trybuna główna - 80 zł.

Składy

Azoty: 1. G. Hancock, 2. D. Lampart, 3. M. Vaculik, 4. L. Madsen, 5. J. Kołodziej, 6. M. Janowski

Unibax: 9. R. Sullivan, 10. P. Przedpełski, 11. C. Holder, 12. A. Miedziński, 13. D. Ward, 14. K. Pulczyński