Poseł Arkadiusz Myrcha alarmuje: Toruń straci miliony! Czy straty wyrównają rekompensaty?

Poseł stwierdził, że moment na takie podsumowanie jest dobry, gdyż w Toruniu trwają prace nad projektem budżetu miasta na rok 2022, a w Sejmie - nad projektem budżetu państwa na rok 2022. Poza tym prezydent Andrzej Duda kilka dni temu podpisał ustawę o zmianach podatkowych przewidzianych w "Polskim Ładzie".

- Ten pakiet przepisów znacząco wpływa na finanse miasta - zauważył poseł Myrcha. - A są one w fatalnym stanie, chociaż samorządowcy podejmują wszelkie starania, by dramatyczną sytuację ratować. Chcę zwrócić uwagę na trzy najpoważniejsze okoliczności, które powodują, że budżet Torunia będzie odczuwał gigantyczne obniżenie dochodów - o około 20 procent w odniesieniu do ich całości.

Poseł podkreślał, że wskutek wspomnianego pakietu podatkowego do przyszłorocznego budżetu Torunia o 67 milionów złotych mniej w porównaniu z tegorocznym. To efekt zmiany naliczania odpisu dla samorządu z podatku PIT opłacanego przez mieszkańców Torunia.

- Te pieniądze nie będą do dyspozycji samorządu, czyli torunian, ale rządu i pana premiera - ocenił parlamentarzysta.

Jego zdaniem największym obciążeniem budżetu Torunia, jak i innych samorządów - jest kwestia wydatków na oświatę. Pieniądze w przekazywane przez rząd na jej utrzymanie i funkcjonowanie w ramach subwencji z budżetu państwa są dalece niewystarczające. W efekcie to samorząd musi na ten cel kierować coraz większe kwoty.

- W 2015 roku samorząd Torunia dopłacał do utrzymania oświaty w mieście 60 milionów złotych. To było 20 procent kosztów jej funkcjonowania. Obecnie ta kwota wzrosła do 160 mln zł. W ten sposób miasto pokrywa już połowę wydatków na oświatę. Na samorządy nakładane są kolejne oświatowe obowiązki, a nie idą za tym dodatkowe pieniądze - stwierdził poseł Myrcha.

Wspomniał on o jeszcze jednym finansowym problemie samorządów. To wzrost cen prądu i paliw. Toruń - według wyliczeń posła - wyda w 2022 roku o 17 mln zł więcej niż w tym roku.

Zdaniem posła na polityce rządu budżet Torunia straci w 2022 roku 250 mln zł (w przeliczeniu na jednego torunianina będzie to 1300 zł) i dodał, że za taką kwotę można wybudować trzy szkoły. Zestawił ją też z 325 mln zł - sumą wsparcia, jaką przez sześć lat rządów PiS przekazano z budżetu państwa na inicjatywy środowiska związanego z ojcem Tadeuszem Rydzykiem.

Przypomnijmy, że o sytuacji finansowej samorządu Torunia dyskutowano podczas ostatniej sesji Rady Miasta i pierwszego czytania projektu budżetu miasta na rok 2022. Skarbnik Magdalena Flisykowska mówiła, że z podatku PIT Toruń otrzyma 298 mln zł zamiast 365 mln zł. Ten ubytek dochodów ma być częściowo wyrównany jednorazową rekompensatą od rządu, wynoszącą 47 mln zł. Zapowiadane jest też inne wsparcie - tak, by budżet Torunia w przyszłym roku wyszedł na zero.