- Służby mogą skontrolować, czy te decyzje wojewody doprowadziły do zubożenia majątku państwa przez rezygnację z należnych Skarbowi Państwa środków i czy w grę może wchodzić niegospodarność. Mogę już zdradzić, że złożę wkrótce w tej sprawie wniosek do Centralnego Biura Antykorupcyjnego, żeby sprawdziło tę sprawę - powiedział Michał Stasiński, bydgoski poseł PO portalowi Onet.pl.
**Zobacz także:
Najpiękniejsze torunianki na Instagramie [ZDJĘCIA]**
Przypomnijmy, o co chodzi w sprawie ujawnionej przez „Nowości” 11 października br.
To już kolejny grunt Skarbu Państwa w Porcie Drzewnym w Toruniu przekazany ojcom redemptorystom z bonifikatą w wieczyste użytkowanie. Decyzję podjął wojewoda Mikołaj Bogdanowicz, na wniosek prezydenta Torunia.
Zobacz także: Torunianin zakopał żywcem psa?
Łaskawy wojewoda
Działka położona jest w pobliżu dzieł dyrektora Radia Maryja ojca Tadeusza Rydzyka: amfiteatru i Wyższej Szkoły Kultury Społecznej i Medialnej. Jej powierzchnia to 0,3929 hektara, a wartość - według operatu - 381.100 zł plus VAT. Decyzją wojewody zakonnicy otrzymali grunt z 85-procentową bonifikatą. Po wszystkich naliczeniach do uiszczenia mają 10.500 zł z VAT-em. Potem będą wnosić opłaty roczne w wysokości 210,88 zł.
- Decydując o bonifikacie wojewoda miał na uwadze, że na tym terenie powstanie muzeum z częścią audytoryjną o niekomercyjnym charakterze - tłumaczył „Nowościom” Adrian Mól, rzecznik wojewody.
Czy łaskawość wojewody jest szczególna? Niekoniecznie. Okazuje się, że prezydent Michał Zaleski wnioskował o jeszcze większą bonifikatę, bo 99-procentową.
Identycznie zresztą było w maju br., gdy w wieczyste użytkowanie oddawano redemptorystom pierwszy państwowy grunt w Porcie Drzewnym. W ręce zakonników warta 1.853.610 zł działka trafiła za 111.000 zł. Wojewoda udzielił wówczas 60-procentowej bonifikaty, choć prezydent Torunia chciał, by zapłacono 1 proc. od 25 proc. ceny działki, czyli około 4,6 zł.
Jakie muzeum chce wznieść o. Rydzyk? Adam Popielewski, architekt miasta Torunia, słyszał dotąd tylko o luźnym pomyśle. - Konkretnego projektu dotąd nie widziałem - przyznał „Nowościom”.
Zgodnie z prawem
Działania wojewody kujawsko-pomorskiego były zgodne z prawem. Poseł Michał Stasiński (PO) też jego złamania nie podejrzewa. W rozmowie z z portalem Onet.pl zwraca uwagę jednak na podejrzenie niepokojącej niegospodarności. Jego zdaniem „relacje ojca Rydzyka z wojewodą stają się już pod pewnym względem niebezpieczne”.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?