- Hasłem „Dla życia i rodziny” chcemy podkreślić, że pragniemy w tym kraju życia pełnego miłości i szacunku dla ludzkich wyborów, pragnień i potrzeb.Każda rodzina ucząca młodego człowieka miłości i empatii jest czymś cudownym i zasługującym na szacunek.
Serdecznie zapraszamy na wydarzenia towarzyszące! Widzimy się 21 września - napisali na Facebooku organizatorzy Toruńskiego Marszu Równości, który odbędzie się w Toruniu już po raz trzeci.
Zobacz także: Przebudowa placu Rapackiego. Będą kolejne opóźnienia?
Organizatorzy marszu wyjaśnili, że hasło nie jest przypadkowe. Dlaczego "Dla życia"? Dlatego, że 70% nastolatków LGBT+ ma myśli samobójcze, mniej więcej ten sam procent społeczności nieheteronormatywnej spotkało się z co najmniej jednym rodzajem przemocy (fizycznej, seksualnej, werbalnej). 50% młodzieży LGBT+ ma objawy depresji. Dla osoby nieheteronormatywnej życie w Polsce jest związane z doświadczaniem przemocy, strachem, ciągłym tłumaczeniem się z miłości, która dla środowisk konserwatywnych potrafi być argumentem by pozbawiać kogoś bezpiecznego, godnego i spokojnego życia- tłumaczą.
Z kolei jeśli chodzi o rodzinę, środowiska LGBT podkreślają, że homofobia jest obecna w wielu polskich rodzinach.
- W konserwatywnym, sztywnym ujęciu rodzina powinna zawsze składać się z matki i ojca, dyskryminując tym samym ponad 50 tysięcy dzieci, wychowywanych przez nieheteroseksualnych rodziców bądź opiekunów - czytamy w uzasadnieniu.
Hasło Toruńskiego Marszu Równości "Dla życia i rodziny" wywołało sprzeciw toruńskiej posłanki PiS Anny Sobieckiej, która w liście otwartym napisała, że wykorzystanie nazwy kojarzonej z ogólnopolskim Marszem dla Życia i Rodzin jest skandaliczne. Twierdzi, że to prowokacja i manipulacja.
- Powoływanie się środowiska LGBT na troskę o życie i rodzinę jest co najmniej kuriozalne, bowiem są oni równolegle żarliwymi zwolennikami aborcji i eutanazji. To mylenie pojęć jest celowe i w konsekwencji prowadzi do redefinicji małżeństwa i rodziny,na co nie może być przyzwolenia społecznego. Z promotorami ideologii LGBT zaczniemy wygrywać dopiero wówczas, kiedy przywrócimy słowom ich właściwe znaczenie - pisze posłanka Sobecka.
Co na to organizatorzy marszu?
- Mamy takie samo prawo posługiwać się słowami „życie” i „rodzina”, jak inni. Tak samo możemy organizować marsz na rzecz tych dwóch ogólnoludzkich wartości i nie godzimy się na ich zawłaszczanie - pisze Grupa Organizacyjna Marszu Równości w Toruniu. Organizatorzy tłumaczą, że ich celem nie jest prowokacja bądź manipulacja. Hasło marszu "Dla życia i rodziny" ma skłaniać do myślenia i skupiać uwagę opinii publicznej na trudnej sytuacji osób nieheteronormatywnych w Polsce.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?