3 z 5
Poprzednie
Następne
Potężny konar kasztanowca spadł na dzieci, jest decyzja o wycięciu obu drzew
Drzewa idą pod topór
Wydawało się, że kasztanowce z przedszkola uda się uratować, zabezpieczając konary specjalistycznymi wiązaniami, tak jak robiono to w przypadku innych miejskich drzew np. na sąsiednim Piernikowym Miasteczku. O losie kasztanowców przesądził Wojewódzki Konserwator Zabytków.
Kilka dni temu wydał zgodę na wycinkę obu drzew. Wniosek o ich usunięcie złożyła Anna Blum, dyrektorka miejskiego przedszkola. - Po tak groźnym wypadku innego scenariusza sobie nie wyobrażam – mówi dyrektor.
Zobacz także: Poszukiwani sprawcy wypadków w Kujawsko-Pomorskiem. Pomóżmy ich złapać!