Julię Kościelną nasi Czytelnicy poznali w połowie marca. Wtedy jej zdruzgotana lekarską diagnozą mama za naszym pośrednictwem błagała o pomoc. Była przerażona zaleceniami lekarzy, którzy zaordynowali regularną rehabilitację, karmienie nie refundowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia mlekiem i drogimi odżywkami.
- To ogromne koszty, które ciężko byłoby unieść każdej rodzinie. A przecież to moja córka, muszę ją ratować - mówiła pani Magdalena, mama Julki.
Zobacz też: Bolesna strona kobiecości
U dziewczynki toruńscy lekarze wykryli waskulopatię prążnikowo-wzgórzową i ubytek przegrody międzyprzedsionkowej. Do tego dochodzą poważne zaburzenia metaboliczne - dziewczynka prawie nie przybiera na wadze, ma zaburzony odruch ssania oraz opóźniony rozwój psychomotoryczny. W wieku 9 miesięcy samodzielnie nie siada. Waży tylko 7 kilogramów.
Wczoraj pani Magdalena zawiozła córkę do specjalistów w Bydgoszczy. Już po pierwszych badaniach okazało się, że przyczyną jej stanu może być wada genetyczna. Teraz trwa ustalanie jaka. W tej kwestii kobietę wsparł Łukasz Walkusz, toruński radny, który o małej Julce przeczytał w „Nowościach”. Odwiedził panią Magdalenę przywożąc pomoc w postaci jedzenia i gotówki.
- Chciałbym pomóc temu dziecku. Sprawdzam, jakie są możliwości instytucjonalne i wszelkie inne. Planujemy wydruk ulotek z numerem subkonta dziewczynki. Wtedy będzie łatwiej o ewentualne wpłaty - mówi Łukasz Walkusz.
Zobacz również: Marina Abramović w Toruniu
Wcześniej historia dziecka poruszyła ks. Daniela Adamowicza, dyrektora Caritas Diecezji Toruńskiej. On także odwiedził panią Magdalenę, zaoferował pomoc finansową oraz materialną.
- Sytuacja Julki jest o tyle trudna, że nie wystarczy doraźne wsparcie. To dziecko musi być regularnie rehabilitowane i karmione bardzo drogim mlekiem - dodaje Łukasz Walkusz.
- Nie chodzi o to, by ktoś dawał mi pieniądze do ręki. Wystarczy jak dostanę mleko i odżywki dla córki. Mogą Państwo do mnie zadzwonić i zapytać, czego potrzebuje moja córeczka - mówi matka.
Julce można pomóc wpłacając pieniądze na jej subkonto w Caritasie. Jego numer to 28203000451110000000648240 z dopiskiem „dla Julii Kościelnej”. Dziewczynce przekazać można też 1 proc. podatku - KRS 0000225584 z dopiskiem „Julia Kościelna”.
Kontakt do pani Magdaleny: nr tel. 663 161 248. Kobieta przyjmie każdą pomoc. Ma jeszcze dwoje starszych dzieci.
Zobacz też:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?