Powrót uczniów do szkół. Minister Adam Niedzielski mówił o prognozach rządu! Kiedy decyjza?

Zobacz wideo: Trzecia fala koronawirusa w Polsce. Oto ważne zmiany w obostrzeniach.

Na środowej konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski mówił o prognozach dotyczących powrotu dzieci do szkół. Marcowe próbne matury odbywają się co prawda stacjonarnie z zachowaniem reżimu sanitarnego, ale młodzież wciąż uczy się zdalnie.

- Robimy wszystko, żeby akcja szczepieniowa uwzględniała także nauczycieli, wykładowców, tak żeby możliwie szybko powrócić do nauki stacjonarnej – powiedział minister Niedzielski.

Podkreślił przy tym, że jesteśmy obecnie w fazie wzrostowej pandemii. Jeśli jednak uda się dokończyć akcję szczepień, a ta przyniesie efekty i zachorowań będzie mniej, wtedy, jak zapowiadał minister zdrowia, mogą zapaść decyzje o przywróceniu nauki w trybie stacjonarnym.

-Decyzje o przywracaniu stacjonarnej edukacji będziemy podejmowali po świętach. Mam nadzieję, że czas nauki zdalnej dobiega końca - podsumował Adam Niedzielski.

Mniej optymistycznie w przyszłość patrzy prof. Andrzej Horban, krajowy konsultant ds. chorób zakaźnych. Według niego, w szczycie trzeciej fali pandemii koronawirusa, może czekać nas nawet 30 tys. nowych zakażeń dziennie. Profesor podkreślił, że jeśli poziom transmisji wśród uczniów i nauczycieli wzrośnie, trzeba będzie ponownie zamknąć dzieci z klas jeden -trzy w domach. Z pewnością będzie to miało miejsce wraz ze wzrostem liczby przypadków.

Przypomnijmy, że po długich tygodniach pracy w domu, przerwie świątecznej i wspólnych dla wszystkich uczniów w kraju feriach, najmłodsze dzieci 18 stycznia wróciły do szkół. Tym samym rozpoczęła się stacjonarna nauka dla maluchów z klas jeden-trzy. W skali całej Polski odbywała się ona normalnie do ostatnich dni lutego. Wówczas rząd zaniepokojony rosnącą liczbą zakażeń i dużą absencją dzieci zdecydował się zamknąć szkoły w warmińsko-mazurskiem. Od 1 marca nauka na wszystkich etapach odbywa się tam zdalnie.

Informacje płynące z resortu zdrowia nie nastrajają optymistycznie. W czwartek poinformowano o wykryciu 15.250 nowych przypadków Covid-19. Z powodu koronawirusa i chorób współistniejących zmarło ponad 289 osób. W kujawsko-pomorskiem wykonano ostatniej doby ponad 3,8 tys. testów, z których 1.049 dało wynik pozytywny. W regionie zmarło 21 osób. Najwięcej nowych zakażeń jest w Bydgoszczy – 251, w Toruniu – 120, a w powiecie toruńskim 66. Zmarło trzech mieszkańców Torunia i jeden mieszkaniec powiatu toruńskiego.