[break]
Zanim w sali im. Mikołaja Kopernika rozpoczęła się dyskusja na temat finansów miasta, ślubowania złożyli nowo wybrani radni. Zastąpili oni skutecznie ubiegających się o mandaty poselskie. Ich miejsce zajęły osoby, które w ubiegłorocznych wyborach do Rady Miasta uzyskały na tej samej liście kolejny najlepszy wynik.
Radna i radni
Radną znów jest Barbara Królikowska-Ziemkiewicz (PiS). W Radzie Miasta zasiadała już w latach 1990-2014.
Miałam zaledwie roczną przerwę. Co więcej, zaczęłam już siódmą kadencję, z czego bardzo się cieszę. - Barbara Królikowska-Ziemkiewicz
- Muszę się teraz zapoznać z pracą Rady, zdecyduję też, w jakiej komisji pracować. Nie będę miała kłopotów z wdrożeniem, miałam zaledwie roczną przerwę. Co więcej, zaczęłam już siódmą kadencję, z czego bardzo się cieszę - mówiła po ślubowaniu Barbara Królikowska-Ziemkiewicz.
Duet debiutantów w Radzie Miasta tworzą Jakub Gołębiewski (Czas Mieszkańców) oraz Maciej Krużewski (PO).
Pierwszy zastąpił byłą szefową Czasu Mieszkańców Joannę Scheuring-Wielgus. Jakub Gołębiewski to działacz społeczny. Od 2012 roku zasiadał w radzie okręgu.
- Podczas swojej działalności zebrałem doświadczenie, które chciałbym skapitalizować w Radzie Miasta - mówił Jakub Gołębiewski. - Zamierzam między innymi zająć się flagowym projektem Czasu Mieszkańców, czyli Ringiem Torunia, który zahacza o wiele dziedzin miasta.
Na swoje doświadczenie, mimo debiutu w Radzie Miasta, wskazywał też Maciej Krużewski. Zastąpił on nowego posła Arkadiusza Myrchę (PO). Krużewski to prezes Kujawsko-Pomorskiej Agencji Innowacji, spółki samorządu województwa, wieloletni współpracownik marszałka Całbeckiego.
- Problemy miasta są mi dobrze znane, choć będę musiał zorientować się w obecnych pracach Rady - mówił Krużewski, dodając, że jego doświadczenie będzie procentowało m.in. w dziedzinach związanych z kulturą, budżetem i infrastrukturą.
Pod i nad kreską
Zasadniczą częścią obrad były głosowania projektów uchwał budżetowych.
- Tegoroczny budżet okazał się bardzo dobry. Mamy więcej pieniędzy, niż planowaliśmy. Osiągniemy nadwyżkę w wysokości prawie 80 mln zł. Z kolei wydatki w przyszłym roku będą wyższe o prawie 60 milionów złotych. Oznacza to, że będziemy mieli deficyt - wylicza Magdalena Flisykowska-Kacprowicz, skarbnik miasta.
Co na to radni? Szeroka koalicja skupiona wokół prezydenta nie ma budżetowi nic do zarzucenia. Inne stanowisko zaprezentował opozycyjny Czas Mieszkańców, który bezskutecznie ubiegał się o wprowadzenie poprawek do budżetu.
- Mówimy o wydatkach rzędu 600 tys. zł. Jeśli nie stać nas na to, by je ponieść, to potwierdza się w ten sposób głosy mówiące o złej kondycji finansowej Torunia. Nie widzimy powodu, by nie poprzeć kontynuacji budowy średnicówki w stronę szpitala czy aby nie przygotowywać dokumentacji dla połączenia Torunia od południa z autostradą - wyliczał Maciej Cichowicz, wiceprzewodniczący Rady Miasta (Czas Mieszkańców).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?