Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poza starówką, czyli Toruń bardzo ulotny i prawie nieznany

Szymon Spandowski
Szymon Spandowski
Na Winnicy miał powstać skansen toruńskiego przedmieścia. Na jego powołanie jest już, niestety, za późno
Na Winnicy miał powstać skansen toruńskiego przedmieścia. Na jego powołanie jest już, niestety, za późno Adam Zakrzewski
Trwają społeczne konsultacje dotyczące toruńskich przedmieść. Jak one dziś wyglądają? Na ogół są placami budowy. Czy ten powiew nowości wychodzi im jednak zawsze na zdrowie?

[break]
W Toruniu trwają konsultacje społeczne dotyczące przemian na historycznych toruńskich przedmieściach, które w ciągu ostatnich lat zmieniły się nie do poznania. Co o tych przemianach sądzą ich mieszkańcy? Odpowiedź na te pytanie powinny przybliżyć prowadzone właśnie konsultacje.

- Pomyślałam o nich jeszcze w czasach kiedy byłam radną okręgową - mówi Magdalena Olszta-Bloch, inicjatorka tych badań, teraz już radna miejska. - Moim zdaniem dobrze by było, gdyby udało się opracować strategię rozwoju historycznych przedmieść.

Strategię i pewnie również program ochrony, w tej chwili bowiem wiekowe toruńskie przedmieścia praktycznie znikają z powierzchni ziemi.

Swoje uwagi mieszkańcy Torunia mogą przekazać wypełniając ankiety, które znajdują się w zakładce „Spotkajmy się na przedmieściu” na stronie internetowej www.konsultacje.torun.pl. Opinie można przekazywać tą drogą do 13 października.

W tym tygodniu odbyły się również dwa spotkania terenowe. We wtorek ankieterzy krążyli wokół konsultacyjnego namiotu rozstawionego przy pawilonie „Bartosz” na pograniczu Mokrego i Chełmińskiego Przedmieścia, a w środę można ich było spotkać w parku przy ulicy Antczaka.

- Wyniki tych badań mogą być bardzo ciekawe - mówi Paweł Piotrowicz, dyrektor magistrackiego Wydziału Komunikacji Społecznej i Informacji. - Nasz raport powinien być gotowy w połowie listopada. Będzie to swego rodzaju diagnoza świadomości.

Już teraz widać niestety dość wyraźnie, że z tą świadomością nie jest najlepiej. Dla wielu mieszkańców przedmieść małe ojczyzny są w zasadzie zupełnie obce. Trudno się temu dziwić, w poprzednim stuleciu przez miasto przetoczyło się tyle dziejowych nawałnic, że znakomita większość obecnych jego mieszkańców to ludzie, którzy nie zdążyli tu jeszcze zbyt głęboko zapuścić korzeni. Jeżeli miasto ma się zdrowo rozwijać, o ten grunt trzeba zadbać, dlatego też pomniki historii należy chronić.

20 lat temu pojawiły się pomysły, aby przynajmniej część dobrze wtedy zachowanych toruńskich przedmieść wziąć pod klosz. Ochroną miała zostać objęta ulica Podgórna albo Winnica. Chodziło nie tylko o zabudowę, ale również ogrody i historyczne szlaki komunikacyjne. Tych idei niestety nie udało się wtedy zrealizować i już się tego nie zrobi. Winnica, jedno z najstarszych podtoruńskich osiedli, została niemal całkowicie przekształcona przez wzniesione tu w ostatnich latach bloki. Z dawnej ulicy Podgórnej również prawie nic już nie zostało.

Tymczasem, o czym wiele razy mogliśmy się już przekonać, zagłębiając się w przeszłość, Toruń nigdy nie składał się tylko i wyłącznie ze starówki. Wiele wybitnych związanych z miastem postaci urodziło się i wychowało poza centrum. Dlatego też historyczne przedmieścia trzeba chronić. Nie dla turystów, którzy pewnie będą na nie zaglądali z rzadka, ale dla nas samych. Żeby nasze dzieci i wnuki nie milczały zakłopotane, gdy ktoś je zapyta - skąd ty jesteś?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska