Pozimowy piach, odchody czy dzikie wysypiska? Rozpoczynamy akcję „Sprzątamy Toruń”

W ostatnich tygodniach redakcję „Nowości” zalała istna masa śmieciowych doniesień. Wśród najczęstszych zgłoszeń naszych Czytelników znajdują się zaśmiecone tereny zielone - zarówno parki, jak i osiedlowe trawniki, na których znaleźć można więcej porozrzucanych odpadów niż zieleni. W ostatnim czasie na tego rodzaju problem zwróciła uwagę jedna z Czytelniczek, która często odwiedza okolice cmentarza św. Jerzego przy ul. Gałczyńskiego.
[break]
- Czytałam w „Nowościach” artykuł o naszym brudnym Toruniu. Niestety, czysto nie jest. Często chodzę skrótem na cmentarz św. Jerzego. Pomiędzy cmentarzem a targowiskiem, na przedłużeniu ul. Sportowej, jest porośnięty drzewami teren. Jest tam pełno śmieci, często kręcą się tam również alkoholicy. W tej sprawie wysłałam pismo do urzędników, ale, niestety, pozostało ono bez odzewu. Może uda się „Nowościom”. Byłoby super. Toruń potrzebuje dobrej miotły i szufelki. I to dużej - pisze Czytelniczka.

W związku z tym i wieloma podobnymi zgłoszeniami „Nowości” ruszają dziś z akcją „Sprzątamy Toruń”. Czekamy na Państwa zgłoszenia - telefoniczne i e-mailowe. Prosimy o nadsyłanie zdjęć i informacji o lokalizacjach wymagających interwencji. Zgłaszać można zarówno dzikie wysypiska i inne zaniedbane tereny oraz miejsca pełne odchodów i często odwiedzane przez gryzonie. Przyjrzymy się także zalegającemu po zimie piachowi i znienawidzonym przez kierowców dziurom w drogach. Najciekawsze zgłoszenia będzie można zobaczyć na łamach „Nowości”.