<!** Image 1 align=left alt="http://www.express.bydgoski.pl/img/glowki/kowalski_radoslaw.jpg" >Chciałbym się bardzo mylić, chciałbym, aby to były tylko niepotwierdzone plotki. Ale tak prawdę mówiąc szanse na to, że kandydatura Torunia znalazła się na liście 110 miast, która - jak zapewniała rzecznik prasowy Ministerstwa Sportu i Turystyki - została przesłana do siedziby UEFA, są naprawdę niewielkie. A jeśli nawet nasze miasto znalazło się na tej liście, to wciąż podtrzymuję swoją opinię, że niewielkie są szanse Torunia na to, aby stać się bazą pobytową dla jednej z reprezentacji, która będzie rywalizowała na Euro 2012.
Cały czas zastanawiam się, na czym swój optymizm z tej sprawie opierali przedstawiciele Urzędu Miasta. I cały czas nie mogę znaleźć odpowiedzi. Bo tak naprawdę jedynym atutem Torunia obecnie wydaje się być tylko piękna Starówka, ale to akurat w najmniejszym stopniu nie ma znaczenia dla piłkarskiej reprezentacji któregoś z europejskich krajów.
<!** reklama>To, co dla niej byłoby najważniejsze, czyli piłkarska baza sportowa (pomijam już kwestie hotelowe), w Toruniu po prostu leży. I dziwię się prezydentowi i jego podwładnym, że tego nie potrafią dostrzec (albo widzą, tylko nie chcą się przyznać).
Przecież za rządów Michała Zaleskiego (rozpoczął się właśnie ich szósty rok) w mieście nie powstał w zasadzie żaden obiekt piłkarski (stadion przy ul. Bema jest lekkoatletyczno-piłkarski). A ten, który istnieje (na Podgórzu) został niemal całkowicie zapomniany i powoli popada w ruinę.
Co więcej, od przyznania Polsce praw organizacji Euro 2012, niemal równo rok temu, nie potrafiono w Toruniu wybudować i oddać od użytku boiska ze sztuczną trawą! Jak tu więc wierzyć w zapowiedzi, że na Euro wszystko byłoby gotowe? Ludziom niezorientowanym w temacie można wciskać niemal wszystko, ale w ministerstwie, a tym bardziej w UEFA, pracują już raczej fachowcy, których trudno nabrać na wirtualne obietnice.
Toruń może stracić (jeśli nieoficjalne informacje się potwierdzą) ogromną, chyba największą w swojej historii, szansę na promocję poprzez sport w całej Europie. Przykre to, ale prawdziwe. Choć dużo bym dał, aby stało się inaczej...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?