- Zdecydowanie za mało pielęgniarek pracuje w zawodzie, dlatego średnia wieku jest coraz wyższa. Ja już od od 38 lat jestem pielęgniarką. Przeszłam kilka oddziałów, ale najdłużej jestem tutaj - mówi Barbara Śmiesz, jedna z liderek w naszym plebiscycie w kategorii Pielęgniarka i Położna.
Za mało nas
Barbara Śmiesz pracuje na Oddziale Otolaryngologicznym dla Dzieci i Dorosłych w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Toruniu (w szpitalu dziecięcym na osiedlu Na Skarpie).
W Toruniu mieszka od 1979 roku. Kończyła Liceum Medyczne w Inowrocławiu, zrobiła wiele kursów. Wybrała zawód pielęgniarki z pełną świadomością, z zamiłowania. Zawsze chciała wykonywać tę pracę.
- Najdłużej jestem pielęgniarką na otolaryngologii, najwięcej przeprowadza się u nas zabiegów. A zdarzają się różne schorzenia. Często trafiają dzieci z zapaleniem uszu, anginami, torbielami, trzecim migdałem - wymienia Barbara Śmiesz, która nie kryje, że dużo energii poświęca swojej pracy, cały czas jest na tym polu aktywna.
Do plebiscytu zgłosiła ją mama jednego z pacjentów.
- Jest mi bardzo miło - podkreśla.
Ostatnio jej rodzina powiększyła się o wnuka, któremu też stara się poświęcić trochę wolnego czasu. Nie ma go jednak zbyt wiele.
Całe rodziny
Na nadmiar czasu nie narzeka też dr Maciej Deczyński, jeden z liderów kategorii Lekarz Rodzinny. Powadzi praktykę medykdodomu i pracuje w toruńskiej przychodni Hipokrates.
- Lubię jeździć do domów. Mam pacjentów tuż po urodzeniu i ponad 100-letnich. Dlatego ta praca jest dla mnie taka ciekawa - podkreśla dr Maciej Deczyński. - Czasami podczas jednej wizyty pięć osób zbadam, od wnucząt po dziadków.
Dr Deczyński działa w organizacji młodych lekarzy rodzinnych. Organizuje m.in. szkolenia. Miał okazję obserwować, jak funkcjonuje medycyna rodzinna m.in. w Wielkiej Brytanii, Włoszech, Holandii.
W liceum chciał być informatykiem. Krótko przed maturą zdecydował się na medycynę. Zamierzał specjalizować się w onkologii, ale „rodzinna” zwyciężyła. Widzi w niej sens.
Pochodzi z Toruniu, przez wiele lat mieszkał na Osiedlu Na Skarpie. Ma trzech synów: siedmio- i cztero-latka oraz 10-mesięcznego. Przyznaje, że jest zapracowany. W nielicznych wolnych chwilach czyta kryminały medyczne, słucha polskiego rocka.
- Zgłosił mnie pewnie ktoś z pacjentów. Dla mnie bardzo ważne są dobre opinie - podkreśla dr Deczyński.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?