Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca na L4? Uważaj, donieść do ZUS mogą koleżanki! Tak było w szkole pod Toruniem

Małgorzata Oberlan
Małgorzata Oberlan
Na chorobowym oszukują budowlańcy, urzędnicy, ale i ...nauczyciele. Tak było w szkole pod Toruniem, gdzie pani B. wzięła zwolnienie na depresję, a pojechała pracować na zimowisku
Na chorobowym oszukują budowlańcy, urzędnicy, ale i ...nauczyciele. Tak było w szkole pod Toruniem, gdzie pani B. wzięła zwolnienie na depresję, a pojechała pracować na zimowisku 123rf
Na chorobowym oszukują budowlańcy, urzędnicy, ale i ...nauczyciele. Tak było w szkole pod Toruniem, gdzie pani B. wzięła zwolnienie na depresję, a pojechała pracować na zimowisku. Wyśledziły ją w internecie koleżanki z pracy.

Nauczycielka edukacji wczesnoszkolnej spod Torunia brała urlopy latem i zimą, by dorabiać sobie na obozach dla dzieci organizowanych przez jej przyjaciółkę z innego województwa. Nie podobało się to innym nauczycielom i dyrekcji, bo zawsze ktoś ją musiał wtedy zastępować. Przed feriami zimowymi w 2020 r. została uprzedzona, że urlopu nie dostanie. Co zrobiła?

Zobacz wideo: Tanieją mieszkania. Rekordowa liczba ofert sprzedaży

Jak odnotował Sąd Pracy w Toruniu, pani B. pojechała do odległego o 338 km miasta i tam od psychiatry dostała zwolnienie chorobowe na depresję. Zamiast jednak w lutym br. chorować, pojechała na zimowisko. Na stronach internetowych i Facebooku zostały po tym ślady, które wytropiły i zabezpieczyły nauczycielki spod Torunia. Panią B. obejrzeć można było np. na zdjęciach z przygotowań do kręcenia teledysku z dziećmi czy zabawy walentynkowej.

Polecamy

Sprawa trafiła do ZUS, który po kontroli odebrał nauczycielce 1876 zł zasiłku chorobowego. Pani B. odwołała się do sądu, ale sprawę przegrała. Sędzia Janusz Kotas po przesłuchaniu licznych świadków i przejrzeniu dokumentów nie miał wątpliwości, że choć kobieta formalnie nie została zgłoszona do kuratorium jako opiekun na zimowisku, to jednak nim była, zamiast chorować. Nieprawomocnym jeszcze wyrokiem żądanie pani B. o przywrócenie jej przez ZUS zasiłku sąd oddalił.

Trwa głosowanie...

Czy monitoring na osiedlach mieszkaniowych to dobre rozwiązanie?

- Wnioskodawczyni jest osobą wykształconą i wiedziała, że nie może pracować w czasie L4. W chwili pobierania świadczenia miała świadomość, że pobiera je jako nienależne. Według zaświadczenia lekarskiego była niezdolna do pracy, a pracowała na zimowisku, tym samym wprowadziła pracodawcę w błąd - podkreślił sędzia w uzasadnieniu wyroku.

Jak podaje ZUS, w I połowie br. przeprowadził w Kujawsko-Pomorskiem 8,5 tys. kontroli zwolnień chorobowych. 567 osobom odebrał świadczenia, bo oszukiwali - zamiast chorować pracowali, remontowali domy, albo wyjeżdżali na wakacje.

Polecamy

Kto donosi pracodawcy i ZUS-owi?

W pierwszym półroczu br. dwa oddziały ZUS w woj. kujawsko-pomorskim przeprowadziły ponad 8,5 tys. kontroli. W ich następstwie zakwestionowały świadczenia chorobowe na kwotę 996,3 tys. złotych. Taką kwotę w wyniku kontroli wykorzystywania zwolnień lekarskich, a także orzekania o czasowej niezdolności do pracy po dwóch kwartałach tego roku muszą zwrócić m.in. Ci, którzy podczas choroby nie stosowali się do zaleceń lekarza. -W naszym regionie mowa o 567 osobach, które straciły prawo do świadczenia chorobowego w ciągu ostatnich sześciu miesięcy – informuje Krystyna Michałek, rzecznik regionalny ZUS.

Rzeczniczka nie kryje, że pomocne w dotarciu do tych, którzy nie potrafili zastosować się do zaleceń lekarzy były również donosy, które dotyczyły m.in. wyjazdów, podróży wakacyjnych w czasie zwolnienia lekarskiego, nadużywanie możliwości brania zwolnień na tzw. teleporadę, wykonywanie remontów domów czy mieszkań, a także wykonywanie pracy w czasie e-ZLA na rzecz innego pracodawcy.

Trwa głosowanie...

Czy kierunki inżynierskie to przyszłość edukacji?

Przykłady donosów? Krystyna Michałek podaje świeże historie, z życia wzięte. W jednym przypadku to były pracodawca zgłosił podejrzenie nieprawidłowego wykorzystywanego zwolnienia. Doniósł, że jego były pracownik pobiera zasiłek chorobowy z ZUS po ustaniu zatrudnienia i jednocześnie pracuje na rzecz konkurencyjnej firmy. Uwaga: pod zmienionym nazwiskiem!

- W innym przypadku to mąż zgłosił, że w okresie przyznanego świadczenia rehabilitacyjnego, żona zamiast się leczyć, całymi dniami chodzi po ulicy pod wpływem alkoholu. W kolejnym - pewna pani zgłosiła, że brat podczas orzeczonej niezdolności do pracy remontował jej dom na działce - wylicza rzeczniczka ZUS.

Nie przeocz

Co robimy na L4? Pracujemy, ale i imprezujemy

Pandemia nie zablokowała kontroli ZUS. Zwolnienia chorobowe wciąż są pod czujnym okiem inspektorów, o czym zresztą świadczą podane powyżej dane liczbowe i wyniki za pierwsze półrocze 2020 roku.

Remonty mieszkań, wyjazdy na wycieczki, czy dodatkowa praca zawodowa – to tylko niektóre przykłady tego, jak osoby przebywające na zwolnieniach lekarskich wykorzystują je niezgodnie z przeznaczeniem.

- Korzystając z wolnego od pracy, nie skupiali się na zadbaniu o szybki powrót do zdrowia. Wręcz przeciwnie, czasem wykorzystywali ten czas w taki sposób, by je pogorszyć. Przykładem może być pan, który otrzymywał zasiłek chorobowy z tytułu umowy o pracę i jednocześnie w czasie zwolnienia lekarskiego wykonywał prace związane z prowadzoną działalnością gospodarczą. Informacje o wykonanych zleceniach (remonty mieszkań) zamieszczał w internecie. Z kolei inny ubezpieczony w czasie całego okresu orzeczonej niezdolności do pracy (182 dni) podróżował po kraju i zagranicy, brał udział w imprezach towarzyskich, pił alkohol. Informacje o swoich podróżach i imprezach zamieszcza na portalach społecznościowych - podaje Krystyna Michałek.

Dość często zdarza się, że osoby, które pracują na etacie dorabiają sobie jeszcze na zleceniach. Gdy ida na chorobowe, powinny z tego zrezygnować.

Czytaj także

Kontrole w pandemii trwają

Gdy badania lekarskie w ZUS były odwołane, czyli do 8 maja br., lekarze orzecznicy ZUS prowadzili kontrolę zwolnień wyłącznie w oparciu o dokumentację medyczną. Później jednak ZUS wznowił przeprowadzanie badań bezpośrednich przez lekarzy orzekających w ZUS.

Obecnie lekarz orzecznik ramach kontroli L4 może przeprowadzić tradycyjne badanie osoby, dla której wystawiono zwolnienie, a także zażądać od lekarza, który je wystawił udostępnienia dokumentacji medycznej. -W razie wątpliwości lekarze orzecznicy mają również prawo skierować osobę na badanie do lekarza konsultanta lub na badanie dodatkowe - uprzedza Krystyna Michałek, regionalny rzecznik ZUS.

Oczywiście, zdarza się, że kontrolerzy ZUS się mylą. O takich historiach pisaliśmy wielokrotnie. Od każdej decyzji odbierającej nam świadczenie z ZUS można odwołać się do sądu pracy, w którym sprawa jest szczegółowo badana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska